nieszczęśliwe dzieciństwo pomogło Dorothea Dix zidentyfikować się z wyrzutkami społeczeństwa. Jak wiele młodych kobiet jej czasów, została nauczycielką w szkole. Otoczona fermentem reform w przedwojennym Bostonie, ale nietknięta przez niego, dryfowała w kierunku życia Panny bezcelowej aż do pewnego zimnego dnia w marcu 1841 roku. Zgłosiła się na ochotnika do prowadzenia zajęć w Szkole Niedzielnej w więzieniu we wschodnim Cambridge. Wśród skazańców, drżąc w nieogrzewanym pokoju, znalazła kilka kobiet, które były chore psychicznie., Dlaczego nie było pieca, aby je ogrzać, zażądała? Lunatycy, jak jej powiedziano, nie czuli zimna, a oni tylko spalili się lub podpalili budynek. Dorothea Dix zdeterminowana do działania; znalazła swoją przyczynę.
spędziła ponad rok zwiedzając każde Więzienie, almshouse i house of correction w Massachusetts. Następnie przedstawiła raport, czyli „memoriał” do ustawodawcy z prośbą o fundusze dla instytucji specjalnie zaprojektowanej do leczenia chorych psychicznie. Robiła to samo w stanie po stanie, podróżując tysiące mil samotnie i nagłaśniając straszne warunki, które znalazła., Zawsze przestrzegała zasad kobiecej przyzwoitości, rzadko przemawiała publicznie, ale za kulisami Była perswazyjnym lobbystą.
kiedy wybuchła wojna domowa została mianowana inspektorem pielęgniarek dla armii Unii. Niestety, była to rola, do której nie nadawała się, a wokół niej wirowały kontrowersje. Po wojnie koncertowała w szpitalach na południu i w Europie, zwalniając, ale nigdy nie rezygnując z roli krzyżowca dla humanitarnego traktowania obłąkanych.