Zaloguj się (Polski)

by Rebecca Brill Marzec 14, 2019

Sztuka & Kultura

tegoroczni uczestnicy Festiwalu brzydkich (fot. Rebecca Brill)

aby zostać członkiem Światowego Stowarzyszenia brzydkich ludzi, trzeba być ocenionym., W klubie Stowarzyszenia, znanym przez mieszkańców jako Club dei Brutti, prezes, krępy człowiek o imieniu Gianni z koślawą bródką, produkuje kartę z oficjalnym systemem oceny brzydoty Club dei Brutti: non definita( niezdefiniowany), insufficiente (niewystarczający), mierny, buona (dobry), ottima (Wielki), straordinaria (Nadzwyczajny). Gianni bada moją twarz i ciało szybko, ale dokładnie. Następnie, na karcie członkowskiej, na której zapisał moje imię, odpisuje pole oznaczone ” insufficiente.”Na początku jestem zdezorientowany tym oznaczeniem i systemem rankingowym jako całością., Nie mogę powiedzieć, czy insufficiente oznacza, że jestem niewystarczająco atrakcyjny (a zatem brzydki), czy niewystarczająco brzydki (i dlatego nie kwalifikuję się do wstąpienia do organizacji). Jak się okazuje, jest to drugie. Gianni i tak podpisuje moją kartę, oznaczając mnie 31,310 członkiem Club dei Brutti. „Czas czyni nas brzydkimi”, wyjaśnia.

naprawdę nie przyjechałem do Piobbico, małej wioski między dwoma górami w środkowych Włoszech, aby dołączyć do organizacji., Jestem tu raczej na corocznym Festiwalu brzydkich Club dei Brutti, gdzie tysiące identyfikowalnych brzydkich ludzi gromadzą się na rynku miasta, aby świętować brzydotę i oddawać głosy na prezesa klubu. Ale trudno jest obserwować życie w Piobbico, którego związki ze stu pięćdziesięcioletnią organizacją są nierozerwalne, nieumyślnie stając się uczestnikiem. Dzieje się tak po części dlatego, że Piobbico jest małe, zarówno pod względem geograficznym, jak i liczby ludności poniżej dwóch tysięcy., Ale im więcej czasu spędzam tutaj, tym bardziej przypisuję to poczucie nieodłącznego zaangażowania czemuś innemu w wiosce: panoptycznemu poczuciu bycia obserwowanym. Ludzie w Piobbico patrzą na siebie: kobiety wiszące w pralni wołają do przechodniów z rozrzuconych okien; mężczyźni siedzą przed barami w długich rzędach, a nie w kółko, podglądając miejscowe kobiety, gdy palą; dzieci krzyczą ” Ciao!”od rowerów po ludzi, których nie znają. (Zdaję sobie sprawę, że to wszystko brzmi zbyt malowniczo, aby było prawdziwe, ale rzeczywiście, Piobbico czuje się jak coś prosto z powieści Eleny Ferrante.,) Nie ma tu gdzie się ukryć; żadna akcja nie jest niewidoczna. Być w Piobbico to być na wystawie, występować, być znanym. Ciekawe, jak ktoś to znosi.

*

legenda głosi, że prezes Club dei Brutti jest zawsze najbrzydszą osobą w wiosce, ale Massimiliano, członek zarządu Club dei Brutti i wieloletni przyjaciel Gianniego, ujawnia mi, że prezydent wydaje się być osobą, którą mieszkańcy uważają za najbardziej rozrywkową. Gianni przez osiem lat sprawował urząd Club dei Brutti i powszechnie przewiduje się, że wygra tegoroczne wybory., Łatwo zrozumieć dlaczego: jest głośny i bez końca energiczny, z usposobieniem komika z pasem barszczu i tendencją do włamywania się do tańca-niezdarnego quasi jig – w przypadkowych odstępach czasu.

jednak ciągle przypomina mi się, że Gianni nie jest Lele, człowiekiem, który pełnił funkcję prezesa Stowarzyszenia przez około trzydzieści lat przed swoją śmiercią w 2009 roku i który jest jedną z najbardziej szanowanych postaci w historii Piobbico. Ludzie tutaj nie mówią imienia Lele tyle, ile wzdychają; jakby patrzą w dal, kiedy wspominają o nim., Zdjęcia Lele, drobnego mężczyzny w kapeluszu, zdobią każdy zakątek oficjalnego klubu Club dei Brutti, okazałej kamiennej chaty wzdłuż rynku miasta. Kiedy naciskamy na szczegóły o tym, dlaczego Lele jest tak ukochana, ludzie odpowiadają mglisto. „Był po prostu zabawny”, powiedział mi jeden człowiek. „Zabawny i hojny.”

matka Masimilliano, kobieta w kwiecistym domu, którą poinstruowano mnie, aby nazwać Nonną, podaje więcej szczegółów, czule wspominając niesławne kawały Lele., Podczas przygotowywania ciasta z makaronu do niedzielnego lunchu opowiada historię o tym, jak dziesiątki lat temu wieśniacy błagali Lele o tajny składnik jego słynnego przepisu na polentę i udając poddanie się, wymienił fałszywy Składnik, myląc wszystkich o tym, dlaczego ich polenta nie smakowała jak Lele. przypomina sobie również okazję, w której Lele ogłosił, że będzie prowadził paradę, jadąc do miasta na koniu i zamiast tego przybył z grupą mężczyzn stojących na plecach płaskiej Ciężarówki.,

dowcipy Lele nie wydają mi się żartami, tylko celowym błędem w przekazywaniu banalnych informacji. W najlepszym razie są dadaistycznymi antykwariuszami, a w najgorszym są, cóż, głupi. Nonna opowiada inną historię o czasie, w którym Lele ogłosił, że będzie udzielał wywiadu w telewizji, więc mieszkańcy Piobbico zebrali się w barze, aby obejrzeć, niecierpliwie oczekując jego pojawienia się. Czekali godzinami, ale Lele nigdy nie pojawiła się na ekranie. Następnego dnia Lele wyjawił, że zmyślił wszystko i że bezceremonialnie spędził noc w swoim domu.,

nie być widzianym, ukrywać się: tylko tutaj, w tej wiosce, która tak otwarcie patrzy, można to uznać za puentę.

*

w tym roku jest jedenastu kandydatów na prezesa Club dei Brutti, w tym po raz pierwszy w historii dwie kobiety. Moją ulubioną kandydatką jest Anna, która przywołuje Lizę Minnelli i ma zwyczaj umieszczania dłoni na dużych piersiach i odważnie je jiggling. Mówi mi, że chce być przewodniczącą Club dei Brutti, bo kobiety rzadko mogą być brzydkie., Chce dać kobietom z Piobbico pozwolenie, aby czuć się komfortowo ze sobą w sposób, w jaki mężczyźni tak często są. Mówi mi, że miała pretensje do przyjaciół, którzy twierdzili, że jest piękna, i że ich kłamstwa o jej wyglądzie sprawiły, że czuła się o wiele bardziej świadoma, niż gdyby tylko przyznali się do prawdy. Dodaje, że jej życie seksualne znacznie się poprawiło, deklarując własną brzydotę; czuje się mniej świadoma, bardziej wolna. Potrząsa swoim biustem, jakby chciał to zilustrować .,

Wiele osób, z którymi rozmawiam w Piobbico, nawet tych niezrzeszonych z Club dei Brutti, uważa, że są brzydcy, choć dla mnie ludzie tutaj nie wydają się brzydsi niż gdziekolwiek indziej. Deklarowanie własnej brzydoty jako mieszkańca Piobbico jest w pewnym sensie wyrazem dumy ze swojego dziedzictwa. Przekonanie, że Piobbicanie są wyjątkowo brzydcy, ma wielowiekowe korzenie, zakorzenione w historii wioski w skrajnym ubóstwie. Ludzie tutaj byli historycznie zatrudnieni jako drwale i górnicy; z niewielką ilością jedzenia i ograniczoną ekspozycją na światło słoneczne, byli rzekomo słabi, Bladi i nieestetyczni., Do niedawna wieś miała również złe warunki drogowe i transport do najbliższej metropolii, Urbino, pozostawiając Piobbicanów z ograniczonym dostępem do opieki stomatologicznej i medycznej. Club dei Brutti został założony w 1879 roku jako usługa swatania; legenda głosi, że Piobbico było opanowane przez samotne kobiety, znane potocznie jako „sto brzydkich narzeczonych”, które miały problemy z przyciągnięciem mężów. W obawie o przyszłość córki, ojcowie narzeczonych, przy wsparciu burmistrza, założyli Club dei Brutti, aby brzydkie miejscowe kobiety mogły spotkać równie brzydkich miejscowych mężczyzn.,

wieki ciężkiej pracy zniszczyły brzydotę do tego stopnia, że Piobbicanie bezczelnie deklarują swoją brzydotę, jakby Kategoryzacja nie była bardziej obciążona niż posiadanie powiedzmy, brązowych włosów lub niebieskich oczu.

w dniu wyborów Anna w czerwonej tunice i pasującej opasce na głowie oraz czerwonej róży między zębami kroczy po wiosce. Całuje przechodniów w policzek, plamiąc ich twarze czerwoną szminką i zachęcając ich do głosowania na nią., Większość innych kandydatów, z którymi rozmawiam, nie posiada zapału Anny, pomimo nieoficjalnego wymogu entuzjazmu do wyborów. Uroczy mężczyzna o smutnych, cielęcych oczach, którego dawniej piwne włosy przyniosły mu przydomek Birry, i który, jak na ironię, jest właścicielem winiarni w wiosce, ledwo może wydać zdanie, nie mówiąc już o spojrzeniu mi w oczy, podczas naszego wywiadu. Kiedy pytam go, dlaczego chce być prezesem klubu, on mi mówi, „tylko dlatego” i patrzy na ziemię smutno., Podobnie, właściciel jedynego sklepu tytoniowego Piobbico, nazwany Biscotto ze względu na jego paunchy build, wydaje się szokująco bez entuzjazmu wobec jego kandydatury, jakby to było coś, co po prostu mu się przytrafiło. W dniu wyborów ci dwaj mężczyźni stoją z innymi kandydatami na scenie z widokiem na rynek miasta, ale podczas gdy Gianni i Anna igrają i angażują tłum, oni—wraz z większością innych kandydatów—stoją w miejscu, jakby czekali na koniec całej sprawy. Zastanawiam się, czy ogłoszenie ich kandydatury było po prostu sposobem ogłoszenia ich osobowości.,

*

Kiedy mówię znajomemu o kategoryzacji mnie jako nieznośnego, przyjaciel się śmieje. Później dowiaduję się, że przyjaciel źle zinterpretował moją anegdotę i był pod wrażeniem, że Gianni uznał mnie za niewystarczającą w ogóle, jako osobę. Im więcej czasu spędzam w Piobbico, tym bardziej zastanawiam się, czy nie być wystarczająco brzydkim, to być mniej niż człowiekiem, niezarejestrowanym, Nie częścią klubu. Tutaj bycie brzydkim oznacza bycie częścią czegoś większego niż ty sam, posiadanie dziedzictwa miasta, chęć bycia widzianym., Myślę o tym podczas festiwalu, gdzie na jego różnych imprezach-w tym hucznym świętowaniu polenty (popisowe danie wioski) i słabo uczęszczanej imprezie tanecznej-wycofuję się w kąty i opieram się o ściany bazgrujące w moim notatniku, który trzymam do twarzy jak ekran.

w ostatnim dniu festiwalu zostaje ogłoszony prezes klubu., Po długim koncercie laureatki Nagrody No-Belle, która co roku honoruje włoskiego piosenkarza za jego niekonwencjonalny wygląd, i dziwnym konkursie skąpo odzianych nastolatek, które zostały nazwane najpiękniejszymi w Piobbico, burmistrz wraz z księdzem stoi na balkonie z widokiem na rynek miasta i zwraca się do tłumu. Dziękuje wszystkim za przybycie. Odmawia modlitwę. Potem wybucha maszyna dymna. Jeśli dym jest biały, powiedziano mi, że obecny został ponownie wybrany, a jeśli dym jest czarny, nowy prezes Club dei Brutti obejmie urząd., Dopiero po tym rytuale nad głośnikiem ogłaszane jest imię prezydenta. Wcześniej wydawało mi się to ozdobne lub zbędne, ale w tym momencie Rozumiem. Nie wystarczy po prostu to powiedzieć; nic nie jest prawdziwe, dopóki nie jest widoczne. Maszyna dymna wieje na biało.

Leave a Comment