Richie Swanson mieszka w samym sercu jednego z najpiękniejszych i najpiękniejszych krajobrazów Minnesoty — dzielnicy Mississippi River houseboats otoczonej wysokimi urwiskami.
wydaje się godne pozazdroszczenia życie dla każdego, kto kocha przyrodę — z wyjątkiem tych czasów, gdy natura próbuje odzyskać sąsiedztwo.
Zima mieszkając w łodzi mieszkalnej przyklejonej do zamarzniętej Missisipi, oznacza walkę z lodem, który tworzy się w domu podczas cyklu zamrażania-odwilży., Jeśli lód nie jest utrzymywany w ryzach, woda może zalać się przez szczelinę pod drzwiami lub na szwie między kadłubem a zewnętrzną ścianą. Może rozłożyć Dom Na części lub pod.
„Ten facet co najmniej dwa razy biegł piłą łańcuchową po swoim domu, więc wyskoczy” – powiedział Swanson. „To bardzo mokra robota.,”
Video: Take a tour of Latsch Island, in 360 degrees
Life on the Mississippi is a joy, glownie, for the folks who live in Winona ' s funky houseboat community hugging the shore of Latsch Island in the middle of the Mississippi River. Od dziesięcioleci jest domem dla około 100 małych pływających domów, chociaż tylko kilku mieszkańców pozostaje przez zimę.
Swanson od 30 lat mieszka w swojej łodzi mieszkalnej o wymiarach 14 na 18 stóp na południe od Mostu Winona. W ciągu 10 minut widział Łódź połkniętą przez pożar, a inni trzaskali drzewami unoszącymi się w dół rzeki., W wielu domach brakuje bieżącej wody i toalet. Powiedział, że to część życia na łodzi mieszkalnej w górnym Missisipi i życia, którego nie chciał wymienić.
„gdy Pływasz pod swoją przystanią, aby zrobić problem z konserwacją, aby zobaczyć, co ten hałas jest pod Twoją przystanią, czy to piżmak pękający muszle pod Twoją przystanią, czy to żółw, który uderza nosem o beczki, a pająki pełzają obok ciebie, gdy idziesz … Podoba mi się „- powiedział Swanson, który jak inni mieszkańcy wyspy Latsch opisuje swój dom jako” boathouse”, a nie houseboat.,
„Jeśli potrafisz trzymać piżmaki z dala od łodzi, jeśli potrafisz trzymać węże z dala od łodzi, jeśli potrafisz trzymać myszy i żaby z dala od łodzi, to robisz dobrze” – powiedział.
nie ma tu poradnika dla tego typu społeczności, które Swanson i jego sąsiedzi stworzyli dla siebie. W jego miejsce trwa wspólna nauka z lekcjami przekazywanymi od właściciela łodzi mieszkalnej do właściciela łodzi mieszkalnej.,
Weźmy na przykład „popping barrels” — rytuał zmuszania zamkniętych plastikowych beczek pod Łodzią mieszkalną, aby pomóc jej unosić się, co Swanson powiedział, że może zdjąć palec lub stopę, jeśli nie jesteś ostrożny. Swanson powiedział, że proces ten jest często wysiłkiem grupowym wśród ludzi, którzy dzielą pasję.
na długo przed przybyciem na wyspę Latsch Swanson jeździł na rowerze i podróżował z plecakiem po kraju, pisał i obserwował ptaki. Powiedział, że mieszkanie tutaj idealnie pasuje. „Lubiłem żyć po prostu tak, jak było, a to była prawdziwa okazja, aby wydać mniej pieniędzy i mieć więcej wolności., Mogę tu mieszkać w środku siedliska.”
wieloletni mieszkaniec Chris Parnell, Tkacz, powiedział, że życie na wyspie Latsch nigdy nie było częścią jego planu. Wszystko zaczelo sie, kiedy przyjechal z Minneapolis, aby odwiedzic przyjaciela w jeden weekend.,
„zdarzyło im się mieć łódkę, trochę dla nich pracowałem i zabrakło im kapitału i powiedzieli:” Czy wymienisz? Co powiedziałem? Żartujesz? Oczywiście ” – powiedział Parnell. „Jestem tu od 32 lat i zastanawiam się, co poszło nie tak.”
Barbi Bell przeprowadziła się na wyspę w latach 80.wraz z synem, Jonah, i kupiła Łódź mieszkalną za jedyne 5000 dolarów. Powiedziała, że wychowanie Jonasza na rzece było magiczne., On i jego przyjaciele włóczyli się po wyspie w lecie, a Jonah chwalił się, że może pływać pod swoją sypialnią.
jedno zimowe wspomnienie wyróżnia się w jej umyśle. Gmina połączyła dwa lodowiska na lodowej rzece krętą ścieżką. Posadzili porzucone choinki w śniegu, aby zarysować szlak, który wydłużył długość Wyspy Latsch.