- wielu próbowało skontaktować się ze strażnikami, napisać o nich lub w inny sposób.
- ale mieszkańcy 23 mil kwadratowych wyspy w Zatoce Bengalskiej nie chcą mieć nic wspólnego ze światem zewnętrznym.
- ich liczba nie jest znana, ale pozostaje 40 lub 500.
między falami uchodźców, konfliktami zbrojnymi i sprzeczkami o rezerwy ropy, świat wydaje się raczej małym miejscem., Świat może się kurczyć, ale niektórzy ludzie nadal walczą, aby zachować trochę miejsca dla siebie. North Sentinel Island służy jako doskonały przykład.
wyspa ma powierzchnię około 23 mil kwadratowych i jest otoczona naturalną barykadą raf koralowych. Leży na wschód od Indii w Zatoce Bengalskiej i jest domem dla jednego z ostatnich niezakłóconych plemion na planecie. Na wyspie żyje od 40 do 500 członków Sentinelese, choć nie można oszacować ich dokładnej liczby.,
Sentinelese to chyba najbardziej agresywne plemię, które istnieje. Prawie każda próba kontaktu kończyła się katastrofą, a czasem śmiercią. Poniżej znajduje się sześć relacji z tych prób kontaktu.
1880: słynna gościnność Imperium Brytyjskiego
Maurice Vidal Portman/Creative Commons
zdjęcie Maurice ' a Vidala Portmana przedstawiające człowieka Andamańskiego w latach 90. ,
w okresie imperializmu Brytyjczycy mieli coś w rodzaju niezwykłego protokołu, jeśli chodzi o nieprzyjazne plemiona. Jeśli plemię odmówiło kontaktu lub było agresywne wobec brytyjskich kolonistów, porywało członka plemienia, dostarczało jeńcowi dary i dobrze je traktowało, a wkrótce potem uwalniało jeńca. W teorii niewolnik wracał do plemienia z doniesieniami o hojnych (choć trochę nieudolnych społecznie) outsiderach.
takie podejście zastosował Maurice Vidal Portman podczas jednej z pierwszych eksploracji wyspy., Na początku Strażnicy uciekli do dżungli podchodząc do Portmana i jego ludzi. W końcu natknęli się na starszą parę i dzieci, które nie mogły wystarczająco szybko uciekać.
jakby ten protokół porwania nie był wystarczająco zły, Portman postanowił porwać tych starszych ludzi i dzieci. Starsza para Sentinelese wkrótce zachorowała, prawdopodobnie dlatego, że Portman i jego ludzie przenosili różne Zachodnie choroby, które nigdy wcześniej nie dotarły na wyspę. W ciągu kilku dni para zmarła.,
Brytyjczycy podarowali dzieciom różne prezenty dla plemienia i wypuścili je z powrotem do dżungli. Wydaje się mało prawdopodobne, aby Sentinelese docenili to. Po tym pierwszym kontakcie plemię było bardziej wrogo nastawione do obcych.
1970: Indie odkrywają swoje nowe ziemie
Kiedy Indie uzyskały niepodległość od Wielkiej Brytanii, wiele wysp na tym obszarze zostało przekazanych Indiom, w tym North Sentinel Island., Kilka dekad później Indie postanowiły nawiązać kontakt z Sentinelese, używając bardziej naukowego i łagodniejszego podejścia niż Brytyjczycy.
podjęli serię prób kontaktu, z których każda kierowana była przez antropologa Triloknath Pandit. Do Pandita dołączyli uzbrojeni policjanci i oficerowie marynarki wojennej. W przeważającej części Grupa obserwowała wyspiarzy z bezpieczeństwa zacumowanych z dala od linii brzegowej łodzi.
jednak w 1970 roku statek Pandita zbłądził zbyt blisko plaż wyspy., Kilku ludzi z plemienia zaczęło celować łukami w Łódź, krzycząc i zachowując się agresywnie. Pandit doniósł, że kilku z nich kucało na swoich łanach, jakby się wypróżniali. Odczytał to jako rodzaj zniewagi.
jakby to nie było dość niezwykłe, kobiety szybko wyłoniły się z linii drzew i sparowały z każdym mężczyzną na plaży. Każda para przyjęła się namiętnie w czymś, co wydawało się być masowym pokazem godowym. W tych warunkach nieprzyjazna atmosfera wyparowała, plemię ostatecznie powróciło do lasu, a Ekspedycja Pandita powróciła do Indii.,
1974: National Geographic zaatakowało
do tej pory wiedza o nieuchwytnym plemieniu rozprzestrzeniła się na tyle daleko, że National Geographic wysłał tam ekipę, aby nakręciła film dokumentalny. Gdy łódź National Geographic przekroczyła otwór w barierze Rafowej Wyspy, zostali przywitani gradem strzał.
ta zapora ominęła łódź, która mimo ataku wcisnęła się w kierunku brzegu. Policja, która towarzyszyła ekipie dokumentalnej, wylądowała na brzegu i zostawiła serię prezentów dla Sentinelese w nadziei, że przyszłe spotkania będą na bardziej przyjaznych warunkach., Prezenty były niezwykłą mieszanką przydatnych i potencjalnie zabawnych: aluminiowych naczyń kuchennych, Samochodziku, kokosów, Lalki i żywej, związanej świni.
gdy policja zdeponowała dary załogi na brzegu, kolejna salwa strzałów wystrzeliła z linii drzew. Tym razem reżyser dokumentu został uderzony w udo, a załoga rzuciła się z powrotem do swoich łodzi. Członkowie załogi donosili, że człowiek, który wystrzelił strzałę, śmiał się dumnie, podczas gdy jego członkowie kontynuowali atak, dopóki łodzie nie wycofały się poza zasięg.,
spotkanie nie skończyło się jednak na tym: załoga chciała zobaczyć, jak otrzymają dary. Sentinelese odzyskał naczynia i orzechy kokosowe. W dziwacznym akcie mężczyzna, który zastrzelił reżysera filmu dokumentalnego, wziął świnię i lalkę i zakopał je w piasku. Niektóre z tych materiałów możecie obejrzeć poniżej:
1981: the gright of the Primrose
Google Earth
wrak pierwiosnka widoczny w Google Earth
w Indiach sierpień to pora monsunowa., Podczas jednej z tych wietrznych burz frachtowiec „Primrose” uderzył w jedną z raf koralowych otaczających wyspę North Sentinel i został zatopiony wraz z 28 marynarzami. Nie mając nic do roboty, ale czekając, marynarze przespali burzę.
gdy obudzili się następnego ranka, kapitan natychmiast wysłał do Hongkongu pilną wiadomość: na pobliskim brzegu wyspy dziesiątki strażników celowały włóczniami i strzałami w uziemiony statek. Kapitan poprosił o zrzut broni do obrony. Następnego dnia ich sytuacja się pogorszyła., Sentinelese budowali łodzie, aby popłynąć na rafę koralową, gdzie Pierwiosnek osiadł na mieliźnie.
z powodu silnych sztormów w tym sezonie nie było możliwe wysłanie natychmiastowego zrzutu broni palnej. Oznaczało to jednak, że Sentinelese również nie byli w stanie wypłynąć do pierwiosnka. Załoga została uwięziona u wybrzeży North Sentinel Island przez prawie tydzień, dopóki pogoda nie poprawiła się wystarczająco, aby helikopter ratunkowy mógł przybyć i wyprowadzić ludzi ze statku., Gdy śmigłowiec wykonał serię rejsów do łodzi, Sentinelese wystrzelił w nią strzały, próbując go wypędzić.
1991: Pandit robi postępy
Triloknath Pandit kontynuował próby kontaktu po wizycie w 1970 roku. Ostatecznie w 1991 roku odniósł pewne sukcesy. Pandit i jego załoga wylądowali na plaży i spotkali nieuzbrojoną grupę 28 Sentinelese, złożoną z mężczyzn, kobiet i dzieci.
mimo postępów Sentinelese wyraźnie pokazało, że istnieją granice tego, co obcy mogą, a czego nie mogą zrobić., Część załogi Pandita odpoczywała na pontonie, który zaczął odpływać z wyspy, gdy ten pozostał na brzegu. Widząc to, pewien Strażnik wyciągnął nóż i zagroził nim Panditowi. Ten dryfujący ponton sprawiał wrażenie, jakby Pandit zamierzał pozostać na wyspie, podczas gdy jego towarzysze odpłynęli, czego Sentinelese nie tolerowaliby. Ponton został sprowadzony z powrotem na brzeg, a Pandit odpłynął ponownie.
wkrótce po tej wizycie i mimo postępów zdecydowano, że dalszy kontakt z tymi osobami nie będzie zalecany., Z grupą Tak oczywiście niegościnną dla świata zewnętrznego, zmuszenie ich do tego świata nie służyłoby ani Sentinelese, ani globalnej społeczności wiele dobrego. Co więcej, stały kontakt naraził Sentinelese. Mają one niewiele obrony przed chorobami większego świata, o czym świadczy pierwsza próba kontaktu Brytyjczyków w 1880 roku. W przeważającej części wyspiarze pozostawali sami sobie.,
2006: pijani kłusownicy zbłądzili zbyt blisko
wkrótce po udanej wizycie Pandita, indyjski rząd rozpoczął egzekwowanie strefy wykluczenia wokół wyspy, z wysokimi grzywnami i odsiadką, aby działać odstraszająco. Pomimo tego w 2006 roku dwóch kłusowników weszło do strefy wykluczenia, aby polować na kraby błotne. Gdy nadeszła noc, zrzucili kotwicę w pewnej odległości od wyspy i zaczęli pić dużo.
Gdy mężczyźni spali, ich łódź dryfowała w rafach koralowych otaczających wyspę., Następnego ranka zostali natychmiast zabici przez Wartowników, którzy zakopali ich ciała na plaży. Kiedy helikopter przybył po ich ciała, wyspiarze odpędzili go salwą strzał.
oficjalne stanowisko rządu indyjskiego jest takie, że wyspiarze są suwerennym narodem z prawem do obrony swoich granic. Strażnik nie będzie ścigany za zabicie kłusowników. Aresztowanie i ściganie strażnika z plemienia strażników byłoby absurdem.
od tego incydentu nie nawiązano żadnego kontaktu z plemieniem., Samoloty i satelity obserwują wyspę, od czasu do czasu sprawdzając, aby potwierdzić dalsze istnienie plemienia po wielkich sztormach. Chociaż ciekawość plemienia pozostaje silna, ciekawość wydaje się być jedynym prawdziwym powodem do nawiązania kontaktu. W obliczu wyraźnej woli Sentinelese do izolacji, naruszenie tej izolacji w imię samej ciekawości wydaje się egoistyczne.