Tak więc, jak niektórzy twierdzili, czy Ameryka stoi w obliczu śmierci swojego systemu partyjnego?
jako politolog mogę zaproponować wyraźne „nie”
dlaczego imprezy?,
jak wszystkie demokracje – i niektóre autokracje-USA zawsze będą miały partie. Są one konieczne i nieuniknione z dwóch powodów.
Po pierwsze ułatwiają zbiorową reprezentację indywidualnych interesów.
partie poruszają ważną kwestię w demokracjach: ludzie mają swobodę proszenia rządu o działania, jednak głos każdej jednostki jest cichy. Partie wzmacniają poszczególne głosy, łącząc je w głośniejszy, spójny przekaz.
takie zorganizowane wejście jest niezbędne do racjonalnego zarządzania, co zapobiega rebelii., Jak pisał znany politolog E. E. Schattschneider w swojej książce z 1942 roku, „rząd partyjny”, ” Nowoczesna demokracja jest nie do pomyślenia, jeśli chodzi o partie.”
Po Drugie, szczególnie wśród wyborców o małej wiedzy politycznej, identyfikacja partii upraszcza głosowanie. Wyborca może nic nie wiedzieć o kandydatach w dniu wyborów, ale może użyć ich identyfikacji partii, aby podjąć rozsądną decyzję.
nawet jeśli wielu Amerykanów uważa partie za niedoskonałe, to ich używają. Bez partii demokracja nie mogłaby funkcjonować.
dlaczego dwie imprezy?,
podobnie, system dwupartyjny przetrwa, niezależnie od zawirowań politycznych. Jest to wynikiem tego, jak USA wybiera przywódców.
w zdecydowanej większości swoich wyborów do Kongresu, Gubernatorstwa i stanowych, Ameryka używa systemu zwanego jednomandatowym okręgiem wielości, co oznacza, że każde wybory wyłaniają tylko jednego zwycięzcę.
ponieważ wyborcy na ogół nie chcą „marnować” głosu, skupiają się na swoim najbardziej preferowanym kandydacie do wyborów.,
ponieważ w systemie dwupartyjnym główne partie starają się odwoływać do szerokich koalicji, aby zmaksymalizować wyborczość, prawie zawsze jest to Republikanin lub Demokrata. Prawie nigdy nie jest to kandydat trzeciej strony, który wyborca może faktycznie preferować. Kandydaci i ich zamożni zwolennicy uznają to, a więc sprzymierzają się z głównymi partiami, a nie tworzą trzecią.
szybkie spojrzenie na historię USA pokazuje nieuchronność tych sił.,
założyciele Republiki, którzy sprzeciwiali się frakcjonalizmowi, stworzyli partię Federalistyczną, aby wspierać silny rząd narodowy i sprzeciwiać się Partii Antyfederalistycznej, która faworyzowała zdecentralizowany rząd.
Kiedy kwestia supremacji Federalnej została rozstrzygnięta, Antyfederaliści zostali zastąpieni przez Partię Demokratyczno-Republikańską, która broniła południowych interesów rolnych. Kiedy federaliści wymarli, partia Demokratyczno-Republikańska podzieliła się na Wigów i Demokratów, którzy nie zgadzali się co do równowagi sił między gałęziami rządu.,
w 1856 roku upadająca partia Wigów została zastąpiona przez anty-niewolniczą Partię Republikańską, której waśnie z pro-niewolniczymi Demokratami doprowadziły do wojny domowej.
od tego momentu te dwie dominujące partie Narodowe pozostały stabilne., Wyzwania stojące przed stronami trzecimi były ograniczone i na ogół nieistotne, zwykle spowodowane konkretnymi kwestiami, a nie ogólnymi problemami.
stabilność w przyszłości
współcześni Republikanie i Demokraci raczej nie pójdą drogą Wigów, Federalistów i Antyfederalistów, niezależnie od ostatnich trzęsień politycznych.
polityka narodowa to teraz inna gra niż za czasów Pierwszej Republiki. Postępy w komunikacji i technologii poprawiły organizację partii. Partie mogą utrzymać prawdziwie narodową obecność i odeprzeć potencjalnych konkurentów., Obie główne partie wykazały gotowość do rozciągnięcia się, aby pomieścić populistów, takich jak Trump i Sanders, a nie drzazgi.
ostatnie zmiany w demokratycznym procesie nominacji, na przykład, pokazują tę elastyczność. Bariery dla osób trzecich pojawiających się na kartach do głosowania są zakorzenione w naszych przepisach wyborczych, które zostały zaprojektowane przez osoby zarządzające obecnym systemem tak, aby przetrwał.
,
Na przykład, niegdyś niezawodnie demokratyczne „solidne Południe” przeniosło się do Republikańskiej kontroli, zaczynając od Ruchu Praw Obywatelskich. Ewolucja nie powinna być jednak mylona ze zniszczeniem, a trwałość obecnego systemu jest stosunkowo bezpieczna.