Pieter Bruegel starszy, przypowieść o siewcy, 1557.
Jezus mówi, że uczy w przypowieściach, ponieważ wielu jest przeciwnych jego bezpośrednim naukom. Cytuje Izajasza 6:9-10, który głosił Izraelowi, wiedząc, że jego poselstwo nie zostanie wysłuchane i nie będzie zrozumiane, w rezultacie czego grzechy Izraelitów nie zostaną odpuszczone i zostaną za nie ukarani przez Boga., Przypowieść ta wydaje się być niezbędna do zrozumienia całej reszty przypowieści Jezusa, ponieważ wyjaśnia, że to, co jest konieczne, aby zrozumieć Jezusa, to wiara w niego i że Jezus nie oświeci tych, którzy nie chcą w Niego wierzyć.
przypowieść zapisana w Marku pojawia się zaraz po opisie w poprzednim rozdziale rozwijającej się wrogości wobec Jezusa i jego służby. Faryzeusze zarzucali mu, że nie przestrzega ścisłego przestrzegania szabatu, dokonując różnych uzdrowień. Niektóre szkoły myślenia uznały takie działania za dopuszczalne tylko wtedy, gdy osoba leczona była w niebezpieczeństwie śmierci., Niektórzy uczeni w Piśmie z Jerozolimy twierdzili, że Jezus czerpał swoją moc z demonicznych źródeł.
Po tym następuje w Marku przypowieść o rosnącym ziarnie i ziarnie gorczycy. Razem wskazują, że nie chodzi tu o odpowiedź jednostki na jego przesłanie, czy nawet o jej pozorną nieumiejętność zakorzenienia się, ale że „pomimo sprzeciwu nieprzyjaciół Królestwa i pomimo moralnych i intelektualnych niepowodzeń domniemanych przyjaciół królestwa, Królestwo w końcu odniesie wielki sukces.,”Marek używa go, aby podkreślić wpływ, jaki poprzednie nauki Chrystusa wywarły na ludzi, a także wpływ, jaki przesłanie chrześcijańskie wywarło na świat w ciągu trzech dekad między Służbą Chrystusa a pisaniem Ewangelii.
według Księgi Rodzaju 26:12-13 Izaak zasiał nasienie i ” sto razy żął, a Pan mu błogosławił. Człowiek zaczął prosperować i nadal prosperował, aż stał się bardzo zamożny”., Anglikański biskup Charles Ellicott uważał, że „stuletni powrót był, być może, nieco rzadkim wzrostem, ale opis uprawy Izaaka w Księdze Rodzaju 26:12 pokazuje, że nie był on niespotykany i prawdopodobnie pomógł uczynić go standardem bardziej niż zwykle zamożnych zbiorów”; jednak protestancki teolog Heinrich Meyer twierdził, że ” takie punkty szczegółowości … nie powinny być prasowane, służąc jak robią tylko ożywić i wypełnić obraz”.