w zeszłym tygodniu Sąd Mistrzów Sommelierów powitał ośmiu nowych członków w swoich szeregach mistrza Sommelierów, osiągając łącznie 157 w obu Amerykach i 247 na całym świecie. SevenFifty Daily dogoniło sześciu nowych MS, aby usłyszeć ich historie i uzyskać najlepsze rady dla następnego zbioru kandydatów.
James Bube, MS, central regional manager, Frederick Wildman and Sons, Chicago
gdy już zdobędziesz PIN MS, możesz nadrobić zaległości podczas picia szampana., Tak przynajmniej James Bube, MS, spędził podróż pociągiem z St. Louis do Chicago w zeszłym tygodniu. Oprócz działania jako łącznik z hurtownikami w trzech stanach dla importera Frederick Wildman and Sons, Bube-szóste państwo członkowskie Chicago-będzie nadal służyć w zarządzie grupy przemysłowej Second City Sommeliers.
teoria: 1; serwis: 3; Degustacja: 3
nie przegap najnowszych wiadomości i spostrzeżeń z branży napojów., Zapisz się na nasz nagradzany codzienny newsletter wysyłkowy-dostarczany co tydzień na Twoją skrzynkę odbiorczą.
co było najtrudniejsze w MS?
serwis był moim albatrosem. Od ponad 12 lat nie byłem na podłodze, kiedy zdawałem egzamin. Dan Pilkey, zaawansowany, w Maple and Ash, i Rachel Driver Speckan, zaawansowany, w City Winery-obaj w Chicago – byli hojni, wprowadzając mnie przez kroki i pozwalając mi na etapie i praktyki w swoich zakładach. Nie przeszłabym bez nich.
czego żałujesz?,
uzależnia. Wmawiasz sobie: „pójdę na poziom xyz”, a potem budzisz się pewnego dnia na mapach topograficznych, bo nie chcesz być facetem w grupie, który nie wie, gdzie i co coś jest.
Jaką radę dałbyś kandydatowi na MS?
Jeśli chodzi o teorię, poszukaj w Google techniki pałacu pamięci, czyli metody loci i pracuj z nią. Zdobądź najlepsze możliwe Mapy i napisz na nich swoją teorię: uczenie wizualne jest łatwiejsze do przypomnienia niż inne formy., Ponadto, bądź szczery ze sobą: jeśli ignorujesz region, który Ci się nie podoba lub nie jesteś zainteresowany, to właśnie tam powinieneś się uczyć. Do degustacji, umieścić w reps i nauczyć się identyfikować związki chemiczne i protokoły produkcji wina dla gotowych win.
Jak świętowałeś i co piłeś?
w 2002 r. z przyjaciółmi w Chicago.
Rebecca Fineman, MS, sommelier, High Treason, San Francisco
Rebecca Fineman zawsze interesowała się jedzeniem i winem, ale nigdy nie myślała, że wykracza to poza kolacje z przyjaciółmi., Po studiach muzycznych i antropologicznych, spędzeniu roku Fulbrighta w Korei Południowej i uczęszczaniu do graduate school for ethnomusicology, przeniosła się do Nowego Jorku, gdzie za dnia pracowała w wydawnictwie i zarabiała na czynsz pracując w restauracji. Wkrótce porzuciła poszukiwania literackie na rzecz jedzenia i wina. Kiedy mentor zasugerował jej uzyskanie certyfikatu sommeliera, polegała na swoim pochodzeniu akademickim, aby ją napędzać i w ciągu zaledwie pięciu miesięcy zdała egzamin zaawansowany. Pięć lat później została 25.Mistrzynią Świata Kobiet.,
oprócz bycia sommelierem w San Francisco High Treason, Fineman, wraz z mężem, Chrisem Gaither (który również pracuje nad swoim MS), planuje otworzyć w San Francisco w 2018 roku restaurację i Centrum handlowe o nazwie Ungrafted.
teoria: 1; Obsługa: 3; Degustacja: 2
co było najtrudniejsze w MS?
miałam szczęście, bo mój mąż również jest kandydatem na MS—w rzeczywistości poznaliśmy się na egzaminie zaawansowanym w 2012 roku. W rezultacie bardzo rozumie ilość czasu, który musi przejść na studia.,
w zeszłym roku urodziłam dziecko, nie była tak wyrozumiała. Z nią musiałem znaleźć czas na naukę w pęknięciach dnia, które w przeciwnym razie mogłyby pójść w kierunku siedzenia w fotelu i relaksu.
Jaką radę dałbyś kandydatowi na MS?
najpierw upewnij się, że nie robisz tego sam. Każdy szybko dołącza do grupy degustacyjnej, ale potrzebujesz silnej podstawy teorii, aby odnieść sukces na tym poziomie. Każdy przynosi różne informacje i różne interpretacje informacji do tabeli., To niezwykle cenne usłyszeć pytania zadawane w sposób, że może nie zadałeś ich. Po drugie, pamiętaj, że Twoje życie jest ważniejsze niż egzamin. Nie zamykaj się i nie blokuj innych. Spędzaj czas z rodziną, spędzaj czas na sobie i pozwól sobie cieszyć się rzeczami spoza świata wina. Twój świat jest większy niż ten egzamin. Kiedy o tym pamiętasz, to jest o wiele mniej stresujące.
Jak świętowałeś i co piłeś?
w jednym ramieniu miałam dziecko, w drugim kieliszek szampana Kruga, a u boku męża. Było idealnie.,
Aaron Patrick, pani dyrektor, Klub Wingtip, San Francisco
w godzinach po jego śmierci telefon Aarona Patricka zaczął wybuchać i nie zatrzymał się. Otrzymał ponad 200 tekstów. „Nawet nie wiedziałem, że to możliwe”, mówi Patrick, który dorastał w Arizonie, ale przeniósł się do San Francisco, ze Scottsdale, po tym, jak Pani Ian Coble powiedziała mu, że będzie musiał mieszkać w większym mieście., Kiedy podjął pracę jako dyrektor napojów dla członków klubu Wingtip, powiedział właścicielowi, że pewnego dnia zostanie Mistrzem Sommelierów, przez hakera lub oszusta, i wbudował klauzulę w jego kontrakcie, aby zapewnić mu zachęty finansowe, aby zostać, gdy to się stało.
teoria: 2; Obsługa: 3; Degustacja: 2
dlaczego zdecydowałeś się na MS?
w wieku 19 lat zainteresowałem się winem, bo 1. Jestem Irlandczykiem i lubię alkohol, a 2. uznałem, że to dobra ścieżka kariery. W wieku 21 lat zdobyłam wstępny certyfikat sommeliera i wtedy naprawdę się zakochałam., Weszłam w to z niewłaściwych powodów, ale ostatecznie wino jest moim życiem i naprawdę je kocham.
co było najtrudniejsze w MS?
nie ma łatwej części. Ile czasu musisz poświęcić, ile czasu musisz być z dala od rodziny … naprawdę trudno to zrobić bez bardzo wspierającego współmałżonka. Myślę, że moja żona jest szczęśliwa, że może odzyskać jadalnię. Przez ostatnie sześć lat był otynkowany z zabytkowymi wykresami, mapami, zdjęciami etykiet … co tylko chcesz, miałem to na ścianie.
Jaką radę dałbyś kandydatowi na MS?,
nie przestawaj. Ludzie przechodzą cykle, w których robią przerwy—biorą 6 miesięcy przerwy. Na tym poziomie nie możecie tego robić; nie możecie nie robić wina. Możesz wziąć kilka tygodni wolnego, ale jeśli jesteś namiętny, musisz iść dalej. I myślę, że jedną z najważniejszych rzeczy dla kandydatów jest postawienie siebie wokół ludzi, którzy są lepsi od nich.
Jak świętowałeś i co piłeś?
jeszcze nie zatonął. Przyjaciel otworzył mi wczoraj butelkę Madery z 1850 roku i nadal nie zatonęła.,
chyba nie wolno nam mówić, co piliśmy na lunchu nowego pana, ale piłem dużo Kruga na przyjęciu Kruga, a także miałem zastrzyk Fernet-Branca. Myślę, że ten rok będzie bardziej świętować.
jestem bardzo podekscytowany, że mogę spędzić czas z żoną i synem. Jedziemy na wakacje do Anglii, Szkocji i Irlandii. Będziemy pić dużo piwa i whisky.,
Jackson Rohrbaugh, MS, assistant Wine director, Canlis, Seattle
w ciągu ostatnich kilku lat, rohrbaugh służył jako lider rodzaju wśród kręgu kandydatów na Zachodnim Wybrzeżu. Zorganizował degustacje, które przyniosły SM z okolicy—w tym Joseph Linder, Greg Harrington, Thomas Price i Shayn Bjornholm – i poprosił ich, aby pomóc kandydatom nauczyć się lepiej smakować. W pewnym momencie kilku kandydatów z San Francisco poleciało nawet do Seattle, aby wziąć udział w spotkaniu grupy Rohrbaugha.,
zostanie ósmym mistrzem sommeliera w stanie Waszyngton może być wystarczającą nagrodą, ale pracodawca Rohrbaugh, Canlis, podwoił się: „w Canlis jest ta niesamowita tradycja—pozwalają wybrać każde wino z listy, które chcesz pić”, mówi Rohrbaugh, który wybrał DRC. „To naprawdę miłe z ich strony.”
teoria: 2; Obsługa: 1; Degustacja: 2
dlaczego zdecydowałeś się na MS?
Po części dla mnie jest to, że tam jest standard doskonałości, i chcę się pchnąć, aż osiągnę ten standard., Jest wiele do powiedzenia na temat ustanawiania wysokich standardów dla siebie i bycia wyzwanym i wzrastania w tym. Nie będę zastygła. Chcę się rozwijać i uczyć.
co było najtrudniejsze w MS?
przygotowanie. Tak, jeśli odłożysz czas na bok, możesz to zrobić. Ale musisz się poświęcić. Musisz wziąć czas z dala od rodziny, od hobby, od spędzania czasu z przyjaciółmi. Musisz nadać jej priorytet ponad wszystko. Przyjaźnie czasem wychodzą przez okno, przynajmniej na jakiś czas.
na samym egzaminie, opanowanie nerwów., Dla mnie to było zastanawianie się, jak mogę oddychać, aby pomóc mi radzić sobie ze stresem w danej chwili. (Wskazówka: oddychanie okrężne.)
czego żałujesz?
wiedziałem w co się pakuję, bo nie zaczynasz Intro i nie myślisz „uczę się na MS”. nie myślałem o MS, dopóki nie zdałem egzaminu. Musisz trochę strzelać do MS, aby dobrze zdać egzamin zaawansowany. Musisz się bardziej naciskać niż egzamin.,
Jonathan Ross, MS, head sommelier, The Lucas Group, Melbourne, Australia
zaledwie osiem miesięcy po przeprowadzce do Australii, Jonathan Ross wrócił do Stanów Zjednoczonych, aby zdobyć MS.wcześniej Ross mieszkał w Nowym Jorku, ale czuł potrzebę, aby być bliżej kwitnącego obszaru produkcji wina. Teraz jest 45 minut od najwyższego regionu. Co dalej z Rossem, który jest szefem grupy Lucas, która ma sześć restauracji w Melbourne? Trochę pracy żniwnej i praktycznego doświadczenia, mówi Ross., Ze wszystkim, czego się nauczył i na co był narażony podczas nauki na stwardnienie rozsiane, Ross mówi, że ma swędzenie, aby pobrudzić sobie ręce.
teoria: 4; Obsługa: 2; Degustacja: 3
co było najtrudniejsze w MS?
siebie. Moje własne umysłowe blokady. Zwątpienie w siebie. Niepokój. Następnie prawdopodobnie naprawdę rozumieją, w jakim kierunku iść z przygotowaniem; co jest niezbędne, a co pomocnicze. Stan psychiczny jest najtrudniejszą rzeczą do przezwyciężenia, i myślę, że to prawda dla wielu ludzi. Dla mnie zaufanie do degustacji i siebie było bardzo trudne.,
Jaką radę dałbyś kandydatowi na MS?
Przyjmij grupy wsparcia, rodziny i ludzi wokół ciebie. To pozwoli Ci przejść przez wzgórze, Nie dodatkową godzinę praktyki teoretycznej, ale ilość miłości, którą dajesz i otrzymujesz.
Jak świętowałeś i co piłeś?
Po pierwsze, z dużą ilością wspaniałego wina, które Dwór Mistrzów sommelierów i Gildii Somm przyniósł na obiad, a także poprzez spotkanie z nową, rozszerzoną rodziną. Nie wypiłem jeszcze „rzeczy”, którą zaplanowałem świętować. Nie wiem, co to jest, ale będę wiedział, jak to się stanie.,
David Yoshida, MS, MDiv, Partner and Wine Buyer, Pollux Wine; California Department of Corrections; Berkeley
może to spowodować podwójne ujęcie—kapelan staje się mistrzem Sommelier—ale w zeszłym tygodniu David Yoshida stał się pierwszym MS, który również posiada tytuł mistrza Boskości. Yoshida zainteresował się winem w czasie studiów, kiedy pracował w barze Studenckim. W tym czasie prowadził również zajęcia z wina, co przyczyniło się do dofinansowania własnych studiów: przebywał tydzień przed swoimi uczniami i nie musiał płacić za próbki wina, ponieważ i tak zamawiał je na zajęcia.,
dziś Yoshida promuje markę online dla małych kalifornijskich winnic za pośrednictwem wina Pollux i służy jako kapelan w więzieniu o wysokim poziomie bezpieczeństwa w kalifornijskim systemie poprawczym.
teoria: 2; Obsługa: 2; Degustacja: 3
co było najtrudniejsze w MS?
zarządzanie życiem wokół egzaminu było rzeczą, która wymagała najwięcej poświęcenia. To tyle o budżecie, co twoje relacje poza egzaminem.,
obsługa była walką, chociaż istnieje wiele umiejętności przenoszenia między różnymi zawodami, a obsługa i gościnność rozciąga się na wiele różnych zawodów. Zdecydowanie bycie kapelanem szpitalnym w poprzedniej roli pomogło w służbie. Jako kapelan wchodzisz do sali szpitalnej i musisz bardzo szybko dowiedzieć się, kto tam jest-rodzina, pacjent, lekarze—i jakie są ich potrzeby. Wtedy masz bardzo małą ilość czasu, aby pomóc im zrobić sens z sytuacji. Przy stole nie jest inaczej.
Jaką radę dałbyś kandydatowi na MS?,
zachęcam do uważnego zastanowienia się ile są skłonni odłożyć na ten egzamin. Określa, gdzie można mieszkać, ile można zapłacić za czynsz – bo wydajesz tyle pieniędzy na wino. To znaczy, że będziesz żył na dużym rynku, aby mieć innych ludzi do nauki. Jeśli twój dom jest w wielkim, małym środkowo-zachodnim mieście, przykro mi, ale musisz się przeprowadzić. To naprawdę trudne.
Jak świętowałeś i co piłeś?
był krótki obiad. Mistrzowie byli bardzo hojni., Sposób, w jaki nas serdecznie powitali, naprawdę pojechali do domu, dlaczego są szczytem branży hotelarskiej.
potem miałem kilku kumpli na lotnisku—to przecież St.Louis—z innymi kandydatami. Od roku nie piłem piwa, nie ma go na egzaminie.
Kiedy nie pisze o napojach, podróżach czy dziwnej nauce, Julie H. Case można znaleźć głęboko w amerykańskich lasach, żerując na grzybach.