architektoniczne i miejskie dziedzictwo kolonialne Konga nie powinno być postrzegane przez pryzmat kontekstu belgijsko-kongijskiego, ale z perspektywy globalnej
na początku grudnia 2018 r.Królewskie Muzeum Afryki Środkowej (RMCA) w Tervuren, zbudowane w latach 1904-1908 z inicjatywy Leopolda II, ponownie otworzy swoje podwoje po długim i intensywnym procesie renowacji., Według projektu Flamandzkiego architekta Stéphane ' a Beela stary budynek został przywrócony do pierwotnej wielkości poprzez demontaż doraźnych interwencji, które miały miejsce w i na historycznym budynku w czasie. Nowo zaprojektowany pawilon recepcyjny i seria podziemnych pomieszczeń na wystawy czasowe całkowicie zmieni podejście do światowej sławy kolekcji, obejmującej eksponaty etnograficzne, historyczne mapy i dokumenty, gatunki zoologiczne, zasoby górnicze itp. RMCA jest głęboko uwikłana w Tożsamość Belgii., Jak zauważyli Herman Asselberghs i Dieter Lesage w swoim prowokacyjnym apelu z 1999 roku o ponowne przemyślenie tego, co uważali za „muzeum narodu”, to belgijskie miejsce par excellence najskuteczniej uosabia „dziwność naszej własnej historii”. Muzeum nie tylko pokazuje „obce maski”, ale przede wszystkim pokazuje, że w pewnym momencie historii Belgia interesowała się „pokazywaniem i oglądaniem takich obcych masek”.
zainteresowanie RMCA sięga jednak daleko poza granice państwowe., Od czasu bestsellerowej książki Adama Hochschilda King Leopold 's Ghost: A Story of Greed, Terror and Heroism in Colonial Africa z 1998 roku oraz ciągłej naukowej i popularnej uwagi poświęconej morderstwu Patrice' a Lumumby, kolonizacja belgijska w Afryce Środkowej jest obecnie powszechnie postrzegana jako jeden z najbardziej makabrycznych reżimów kolonialnych w Afryce i jako taka podlega ostrej międzynarodowej krytyce., Pomimo tej szczególnej dysonansowej historii kolonizacji Konga, RMCA pozostaje jednym z najczęściej odwiedzanych muzeów w Belgii, nie tylko dlatego, że prawie każda rodzina w Belgii liczy członka, który spędził czas w belgijskiej Kolonii. Osobiste wspomnienia są więc głęboko uwikłane w powszechne rozumienie przeszłości Konga, komplikując (naukowe) próby opracowania bardziej niuansowego zrozumienia historii kolonialnej kraju.,
SBA kmma ©luca beel (33)
odnowione Królewskie Muzeum Afryki Środkowej, autorstwa architekta Stéphane Beel, oglądane z nowego pawilonu recepcyjnego. Image: Luca Beel
tak więc stawka na ponowne otwarcie muzeum jest wysoka, odzwierciedlając międzynarodowe oczekiwania w 2005 roku, kiedy RMCA zamontował dużą wystawę historyczną, zatytułowaną The Memory Of Congo: the Colonial Past, która otrzymała duże, choć rozbieżne, uznanie krytyków., Badanie architektonicznej i Miejskiej spuścizny kolonialnej w Kongo, jak sądzę, stanowi potężne narzędzie do wyjścia poza uproszczone wizje kolonialnej przeszłości Konga i do pisania alternatywnych historii, które pozwalają kwestionować wielorakie możliwe warstwy znaczenia osadzone w jednym z głównych tropów literatury kolonialnej, a mianowicie w Kongo, „Le petit belge a vu grand”.
parafrazując Edward powiedział, można twierdzić, że aby skutecznie „posiąść Imperium”, trzeba najpierw „mieć ideę posiadania Imperium”. Wydaje się, że Belgii brakowało takiego pomysłu., Jeśli Leopold II zbyt dobrze rozumiał potrzebę Kolonii, jeśli jego małe królestwo ma zająć ważne miejsce na geopolitycznej mapie Europy, rząd belgijski, który przejął Wolne Państwo Kongo w 1908 roku, na rok przed śmiercią króla, wykazywał znacznie mniejszy entuzjazm dla kolonialnej przygody. W literaturze kolonialnej z lat międzywojennych i bezpośrednio powojennych często spotyka się autorów, którzy wyraźnie lamentują nad brakiem „dumy narodowej” w sprawach zamorskich, opisując przeciętnego Belga raczej jako „prowincjonalnego”, niż kogoś, kto ma prawdziwego „kolonialnego ducha”.,
AR fig 4
okładka Rythme, nr 11, na Office des Cités Africaines, 1960
kłopotliwe planowanie i budowa Kinszasy jako nowej stolicy Konga Belgijskiego, historia, która zaczyna się na początku lat 20.i trwała do przedednia niepodległości, 30 czerwca 1960 r. W przeciwieństwie do Maroka pod panowaniem francuskim lub budowy New Delhi w Indiach Brytyjskich, Architektura i urbanistyka nie były wykorzystywane przez władze belgijskie jako narzędzia do zakotwiczenia swojej kolonialnej potęgi w kamieniu., Nie oznacza to, że nie rozpoczęto żadnych ambitnych projektów. Wręcz przeciwnie, w latach 1923-1960 zaproponowano szereg fascynujących i czasami przesadzonych projektów, aby nadać Kinszasie, lub Léopoldville, jak to wtedy nazywano, majestatyczny krajobraz miasta. Nic jednak nie wynikło, na przykład, z planu urbanistycznego Georges 'a Ricquiera z 1948 roku dla „Le Grand Léo”, który obejmował monumentalną oś, która miała przekroczyć Paryskie Pola Elizejskie. Ostatecznie miejski krajobraz stolicy został ukształtowany według skromnego i pragmatycznego podejścia.,
’można twierdzić, że aby skutecznie „posiadać Imperium”, trzeba najpierw „mieć idea posiadania Imperium”. Wydaje się, że Belgii brakowało takiego pomysłu ”
historia budowy nowej rezydencji dla gubernatora generalnego podobnie była jedną z nieudanych ambicji., Konkurs architektoniczny ogłoszony w 1928 r. nie przyniósł rezultatu, a projekt, który miał być budowany od 1956 r. według klasycyzującego projektu architekta Marcela Lambrichsa z 1951 r., nie został ukończony, gdy Kongo uzyskało niepodległość w 1960 r. Jak na ironię, budynek natychmiast stał się symbolem nowego niepodległego państwa Kongo, później Zairu, i dziś jest nadal znany jako Palais de la Nation. Istnieją uderzające podobieństwa z Brukselą., W połowie lat 50. ówczesny Minister Kolonii, na przykład, nadal miał nadzieję, że jego administracja mieści się w imponującym nowym kompleksie administracyjnym wzdłuż Avenue Louise, jednego z najważniejszych bulwarów stolicy. Rząd opowiedział się jednak za mniej prestiżowym rozwiązaniem, oferując zakwaterowanie w nowo planowanej Administracji Cité, pokazując raz jeszcze, w jaki sposób względy ekonomiczne i pragmatyczne zostały potraktowane priorytetowo nad kwestiami reprezentacji.,
AR rys. 2
Masterplan dla Axe du Palais du Dominion, Léopoldville, architekt Georges Ricquier, 1948
jednak Belgia zbudowała wiele w Kongo, szczególnie w latach powojennych, kiedy rząd rozpoczął swój pierwszy – i ostatni – dziesięcioletni Plan rozwoju gospodarczego i społecznego Kongo belgijskiego w 1949 roku., Mieszkalnictwo, urbanistyka, Edukacja i opieka zdrowotna, a także infrastruktura transportowa i rozwój rolnictwa były głównymi punktami planu, który miał na celu wprowadzenie kolonialnego wariantu Polityki Społecznej. Zaowocowało to olbrzymią spuścizną. Zrealizowano drobnoziarnistą sieć budynków biurowych dla administracji kolonialnej, poczty, szkół i szpitali, docierając nawet do najbardziej odległych części terytorium, które, jak podkreślała propaganda kolonialna, mierzyło 80 razy więcej niż ojczyzna., W Kongo „Le petit belge” rzeczywiście zdawało się widzieć rzeczy wielkie.
czerpiąc z informacji świadomie dostarczanych przez oficjalne służby propagandowe, powojenne międzynarodowe media, takie jak Time magazine czy Life, zaczęły określać Kongo belgijskie jako „modelową kolonię”. Ale to nie była tylko kwestia ilości. Poszczególne części budowy planu dziesięcioletniego spotkały się również z szacunkiem ze strony międzynarodowej społeczności zawodowej., Na przykład amerykański architekt Richard Neutra wspomniał, że projekty mieszkaniowe Office des Cités Africaines (Oca), zapewniające zakwaterowanie stale rosnącej populacji Afrykańskiej w największych miastach Konga, były jednymi z najbardziej obiecujących osiągnięć architektonicznych, z którymi zetknął się podczas swojej Afrykańskiej podróży. Wśród 126 zgłoszeń z 25 różnych krajów do Międzynarodowego Konkursu na Centrum Kultury w Léopoldville/Kinszasa, rozpoczętego w 1958 roku, znalazły się jedne z najbardziej śmiałych projektów epoki, jak wskazał Udo Kultermann w swoich badaniach nad nowoczesną architekturą w Afryce w latach 60., Nawet znormalizowana architektura budynków typu, pomimo swojego często przyziemnego charakteru, czasami świadczy o niezaprzeczalnej metier architektów zatrudnionych w wydziałach Robót Publicznych w Brukseli, Kinszasie i prowincjonalnych oddziałach Kolonii. Najwybitniejsi belgijscy moderniści nigdy nie zajmowali się sprawami kolonialnymi. Niektórzy z ich rówieśników, często związani z brukselskim środowiskiem nieruchomości, byli jednak ludźmi utalentowanymi, jak podkreśla Corbusowska twórczość Claude ' a Laurensa.,
AR rys. 5
AR rys. 5bis
praca konkursowa dla Ośrodka Kultury w Kinszasie autorstwa Takamasy Yoshizaki, 1958, w udo kultermann, neues bauen in Afrika, Ernst Wasmuth Verlag, 1963
ale nie należy zapominać, że Nowoczesna architektura niekoniecznie ma charakter emancypacyjny, zwłaszcza w kontekście kolonialnym. Systemy mieszkaniowe OCA pozostały niezwykle paternalistyczne w ich koncepcji afrykańskich praktyk mieszkaniowych., W tym sensie nie są one tak daleko od głębokiej inżynierii społecznej osadzonej w projektowaniu obozów pracy i domów robotniczych, kluczowego tematu badań architektonicznych w latach powojennych. Projekt idealnego cité indigène z lat 50., zorganizowany wokół budynku administracyjnego, kościoła, boiska sportowego i rynku, nie pozostawia wątpliwości, kto był odpowiedzialny za wszystkie aspekty codziennego życia. Szkoły i szpitale są nie tylko kluczowymi elementami kolonialnej agendy społecznej, ale także nierozerwalnie związane z Polityką kontroli, dyscypliny i biopolityki., Plan dziesięcioletni zapoczątkował także budowę znacznej liczby więzień. Jak ujęła to sugestywnie Nancy Rose Hunt, Kongo belgijskie było „stanem nerwowym”, w którym Świetliste kliniki niepłodności współistniały z ponurymi koloniami karnymi.
takie ambiwalencje polityki kolonialnej uderzająco wysuwają się na pierwszy plan w dziedzinie Urbanistyki. Zgodnie z praktykami w Afryce Subsaharyjskiej, organizacja form miejskich w Kongo belgijskim opierała się od połowy lat 20.na zasadzie segregacji przestrzennej według linii rasowych., Miasto kolonialne było podwójne, z Europejską częścią starannie oddzieloną od afrykańskiego cité indigène, czyli rodzinnego miasta, strefą buforową, która w kolonialnym planowaniu nazywana była strefą neutre lub kordonem sanitarnym.
Ar rys. 10
plan miasta Lubumbashi przedstawiający, po lewej, Miasto Europejskie i, po prawej, pierwsze Cité indigène ze strefą neutre pomiędzy., Plan bez daty (c1929), Africa Archives, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Bruksela
plan miasta Lubumbashi, dawniej znanego jako Elisabethville, w południowej prowincji Górniczej Katanga, stanowi jeden z najbardziej wymownych przykładów tej zasady. Po decyzji o wymarciu istniejącego i rzekomo „brudnego” afrykańskiego osadnictwa w 1921 roku, plan urbanistyczny został przeredagowany do 1929 roku, aby wprowadzić strefę ponad 700 metrów, w celu ochrony europejskich obszarów mieszkalnych przed potencjalnym zagrożeniem dla zdrowia cité indigène., Zamiast rzeczywistości, takie zagrożenie zostało wyobrażone, aby legitymizować segregację rasową. Na przykład w portowym mieście Matadi po 1928 roku wprowadzono zasadę neutralności strefowej, przenosząc po drugiej stronie naturalnego klifu afrykańskie osady i obozy robotnicze. Ze względu na zastój wody przez większą część roku, tak zwany Kordon sanitarny w rzeczywistości był zarażony komarami, co stanowiło poważny problem dla inżynierów miejskich w ich niestrudzonych wysiłkach na rzecz oczyszczenia miasta., W Kinszasie Strefa neutre została wprowadzona a posteriori dopiero na początku lat 30., a ponadto w bardzo fragmentaryczny sposób, tak że segregacja przestrzenna pozostała w dużej mierze niekompletna.
podręcznikowe stosowanie zasad planowania kolonialnego było często utrudniane przez lokalne warunki, takie jak niewystarczające fundusze, złożone topografie lub już istniejące struktury zabudowane i schematy osadnicze., Plany miast często spotykały się również z różnymi formami lokalnego kwestionowania zarówno przez Afrykanów, jak i pośredników, którzy mieli kluczowe znaczenie dla utrzymania lokalnej gospodarki miejskiej, takich jak portugalscy, greccy lub włoscy drobni handlowcy.
AR rys. 13bis
Synagoga w Lubumbashi autorstwa Raymonda Cloqueta z 1929 roku
Miasta w Kongo belgijskim – ale także obszary wiejskie – były zawsze tworzone i kształtowane przez niezliczonych aktorów, z których część pozostaje wyraźnie nieobecna w obecnej historiografii., Jednym z najważniejszych zabytków architektury międzywojennej w Lubumbashi jest na przykład Synagoga, ceglany budynek w stylu modernistycznym, zbudowany według projektu belgijskiego architekta Raymonda Cloqueta z 1929 roku, na zamówienie ważnej lokalnej społeczności żydowskiej, która przybyła do Konga przez południową Afrykę.
wzdłuż osi handlowych w różnych miastach kongijskich do dziś można odczytać obecność tych „ludzi z innego świata”, których pozycji społecznej nie da się uchwycić przez esencjalizującą dychotomię kolonizatora / kolonizatora., Przykładem jest Ismail Youssuf Patel, handlarz pochodzenia indyjskiego, który pod koniec lat 20. przybył do Konga przez wschodnie wybrzeże Afryki i ostatecznie osiadł w Mbandaka, centrum miejskim nad rzeką Kongo, 400 kilometrów w górę rzeki od Kinszasy, w 1934 roku. Spacerując ulicami Mbandaki w kwietniu 2015 roku lokalni informatorzy przypomnieli nam, że Pan Patel był lokalnie uważany za bâtisseur de Mbandaka („budowniczego” Mbandaki).
AR rys. 14bis
dom handlowy zbudowany przez Ismaila Youssufa Patela wzdłuż Avenue Mundji w Mbandaka, c1950s., Image: Johan Lagae
AR fig 6bis
siedziba administracji prowincjonalnej w Mbandace, zaprojektowana przez Service des Travaux Publics, Lata 50. Fot.: Johan Lagae
przez cały okres kolonialny liczba (belgijskich) architektów pozostawała ograniczona, co nie było zjawiskiem dla prasy fachowej. nie narzekam pisząc, że belgijską kolonię budowali des gens d ' ailleurs (ludzie z innych stron). Od 1910 roku prace budowlane były często wykonywane przez włoskich budowniczych., Podczas gdy duże belgijskie firmy budowlane, takie jak Compagnie Congolaise de Construction – kolonialny oddział wybitnego belgijskiego wykonawcy Blatona – zaczęły dominować na scenie Kinszasy w latach 50., w mniejszych ośrodkach miejskich rola europejskich wykonawców spoza Belgii nadal była silna.
spojrzenie na architekturę i Urbanistykę w byłym Kongo belgijskim rodzi więc pytania o to, jak do tej pory pisaliśmy jego historię., Jeśli niezwykła spuścizna kolonialna wyraźnie świadczy o niesamowitej energii, z jaką Le petit belge próbował rządzić ogromnym terytorium w sercu kontynentu afrykańskiego, to śledzenie historii budynków poszczególnych miejsc miejskich, szczególnie w stolicy Kinszasy, wskazuje na brak imperialnej wizji leżącej u podstaw polityki kolonialnej., Jak wskazują przykłady synagogi Lubumbashi czy domów handlowych wybudowanych przez Patela w Mbandaka, nasze zrozumienie kolonialnej przeszłości Konga pozostaje niekompletne, jeśli będziemy trzymać się ram opartych na wyłącznych terminach belgijsko-kongijskich. Potrzebne są narracje, które uwzględniają Europejsko-afrykańską, a nawet, lepiej, prawdziwie globalną perspektywę, gdy rozważa się kolonialną przeszłość Konga., Dopiero okaże się, czy narracje te znajdą swoje miejsce w nowych stałych ekspozycjach wkrótce ponownie otwartego Królewskiego Muzeum Afryki Środkowej, ostatecznego lieu de mémoire belgijskiej kolonizacji (i w) Afryce Środkowej.
ten utwór znajduje się w Ar ' s September 2018 on Belgium – kliknij tutaj, aby odebrać swój egzemplarz już dziś