dyktatorzy zabijają poetów: na ostatnich dniach Federico García Lorca

w Granadzie szybko stało się jasne, że bezpieczeństwo lorcy nie było gwarantowane. 20 lipca, niecały tydzień po przyjeździe, aresztowano jego szwagra, niedawno wybranego burmistrza miasta. Jego kadencja trwała zaledwie dziesięć dni. Wkrótce potem grupa bandytów Falange pojawiła się w domu rodzinnym Lorca i strąciła poetę ze schodów., Potem przywiązali dozorcę Lorcas do drzewa i pobili go. Lorca była przerażona. Jako lider sponsorowanej przez rząd trupy teatralnej, która występowała w zakurzonym, zapomnianym pueblos w Hiszpanii, był zdecydowanym zwolennikiem Republiki. Dodajmy do tego zazdrość, którą wywołał jego sukces, nie wspominając o jego zamiłowaniu do obrażania Konserwatywnej burżuazji Granady, i wydawało się pewne, że prędzej czy później żołnierze powrócą po, jak niektórzy z jego przeciwników nazywali Lorca, „pedała z muszką.,”

następnego dnia ukrył się w domu Luisa Rosalesa, 26-letniego poety, który ubóstwiał swojego starszego przyjaciela, nawet gdy sam przyłączył się do powstania. Była to Hiszpania tego burzliwego, niepewnego momentu: labirynt więzów i wendet-osobistych i ideologicznych, lokalnych i narodowych-w których ludzie mogli chronić swoich rzekomych wrogów przed własnymi pozornymi sojusznikami, nawet w wielkim niebezpieczeństwie dla siebie samych. Był to również moment, w którym doszło do zdrady.

labirynt połknął Lorcę., Chociaż istnieją różne wersje tego, kto go zdradził-niektórzy twierdzą, że był to jeden z braci Luisa Rosales, inni twierdzą, że miejsce pobytu poety było otwartą tajemnicą w Granadzie—wynik był taki sam. Słowo

dotarło do mściwego niedoszłego Polityka Ramóna Ruiza Alonso, który miał nadzieję, że usunięcie Lorcy podniesie jego profil w szeregach Falange. Nie tylko rebelianci, ale nawet niektórzy politycy Frontu Ludowego postrzegali nową erupcję przemocy jako nieuniknioną i konieczną.,

po południu 16 sierpnia, kilka godzin po tym, jak Lorca dowiedział się, że jego szwagier został stracony, Ruiz Alonso poprowadził konwój liczący ponad 100 żołnierzy do domu Rosalesa, który otoczyli bronią wymierzoną jakby przygotowując się do ostatniego szturmu legendarnego bandyty. Z ludźmi z domu z dala od frontu, Pani Rosales oparła się żądaniu, aby Lorca się pokazał. Ruiz Alonso odmówił. „Zadał więcej obrażeń piórem niż inni pistoletem” Drżąc, Lorca w końcu się pojawiła., Został zabrany do budynku rządowego, a po zmroku przewieziony w góry Sierra Nevada do doraźnego więzienia w malowanej na biało wiosce Víznar. Przed świtem wraz z trzema współwięźniami został dostarczony do zakrętu w drodze do Alfacar, gdzie wyszedł na ziemię pod niebem bez Księżyca, ubrany w marynarkę i białą piżamę.,

„tak samo jak urodzenie się nie martwiło mnie, tak samo śmierć”, Lorca powiedział reporterowi nie trzy miesiące wcześniej, podczas czego nie wiedział, że będzie to jego ostatni wywiad. To było kłamstwo. Obawiał się swojej śmiertelności do stopnia chorobliwej obsesji; przez lata okresowo odgrywał swoją śmierć przed przyjaciółmi jako formę komicznej terapii. Ale jak mógł się odpowiednio przygotować do tego celu, z jego koszmarną logiką i bezlitosną nagłością?, Śmierć, „pytanie o pytania”, jak nazywał to Lorca, Wielka niepoznawalna pustka – była na nim, opróżniona z wszelkich poetyckich romansów.

na ciemnym polu przylegającym do drogi żołnierze kazali więźniom zatrzymać się. Pięciu mężczyzn nie było profesjonalnymi katami. Stanęli po stronie i teraz przyjęli swoje obowiązki, niektórzy gorliwsi niż inni. Jeden z żołnierzy, który później chwalił się publicznie, że postrzelił Lorcę w jego „wielką głowę”, był kuzynem człowieka, którego poeta bezlitośnie sfilmował w nowej sztuce., Jeden z pozostałych mężczyzn zdenerwował się wcześniej w nocy, wykrzykując: „to nie dla mnie! To nie dla mnie!”Inny, dowódca plutonu egzekucyjnego i były szofer pierwszego premiera Republiki, Dzień wcześniej stracił pierworodnego dziesięciomiesięcznego syna.

pięciu mężczyzn podniosło Broń, wycelowało i strzelało.

Jeśli ktoś słyszał trzaski echa, to nie przyszedł zobaczyć, co się stało. Lorca wił się na ziemi, krwawił, dopóki jeden z żołnierzy nie dokonał zamachu stanu., Przestał się ruszać i nagle wersety z smutnego „Lamentu”, który napisał dla swojego przyjaciela Ignacio Sáncheza Mejíasa, słynnego torreadora, który został śmiertelnie pobity, mówił o losie człowieka, który je napisał:

ale teraz śpi bez końca.
Teraz mech i trawa
otwórz pewnymi palcami
kwiat jego czaszki.
a teraz jego krew wypływa śpiewając.

Federico García Lorca nie żył. Wojna domowa w Hiszpanii jeszcze się nie skończyła.,

__________________________________

Leave a Comment