Iliada Homera niewiele mówi o Briseis, konkubinie Achillesa, obiekcie kataklizmicznej waśni między Achillesem a Agamemnonem, która wprawia narrację w ruch. Jej milczenie siedzi jak ciężar w centrum epiku. Jej głos jest namacalny. Nie słyszymy jej myśli, lęków ani nadziei, gdy jej porywacze kłócą się o nią jak pionek w swojej męskiej pozie.
aż do jednej chwili, która zawsze była dla mnie Oszałamiająca i zaskakująca., Gdy Grecy opłakują śmierć Patroklosa, Briseis wychodzi z tłumu uwięzionych kobiet i oferuje lament., Mówi z osobistym zapałem o horrorze straty Patroklusa, opisując go jako pocieszenie podczas smutków jej niewoli, „najmilszy dla serca”, Głos Nadziei i współczucia w następstwie druzgocącej straty (Iliada 19, linia tk #):
A jednak nie pozwoliłeś mi, gdy swift Achilleus ściął
mojego męża i zwolnił miasto godlike Mynes,
nie pozwoliłeś mi na smutek, ale powiedziałeś, że uczynisz mnie godną achilleusa
poślubioną legalną żoną, że zabierzesz mnie z powrotem na statki
do fthii i sformalizujesz moje małżeństwo wśród myrmidonów.,
dlatego bezustannie płaczę po twojej śmierci. Zawsze byłeś miły.
w tym fragmencie wnętrze tego znaku, wcześniej takiego pustego, otwiera się szeroko. Czytając go, mój umysł podąża różnymi ścieżkami: zaczynam myśleć o lamencie jako gatunku, lament jako rzadkiej publicznej alei dla kobiecej mowy, o różnicach między lamentami żon i konkubin, paralelach w epice, tragedii…
ale są bardziej ludzkie, mniej akademickie pytania, na które stypendium nie jest w stanie odpowiedzieć. Jaka jest natura tej czułości między Briseisem a Patroclusem?, Jak w ogóle zacząć rozumieć na poziomie emocjonalnym dobroć, komfort mówienia kobiecie, która właśnie straciła męża, braci i miasto, która czeka na pewien los gwałtu dokonanego przez mordercę, że mężczyzna, który zabił jej rodzinę, ożeni się z nią?
fragment stawia Briseis w centrum uwagi nie jako obiekt pożądania, symbol rangi, ale jako kobietę pod presją ekstremalnego przymusu., Kobieta, która mając dramatycznie ograniczone wybory, nadal w jakiś sposób rozróżnia, jakie wybory ma, rozumie swoje własne doświadczenia jako różnorodne i złożone, dostrzega dobroć w swoich porywaczach i wyobraża sobie przyszłość, w której może zostać przywrócona do pozycji bezpieczeństwa.
To Otwarta, nierozwiązana przestrzeń agencji Briseis, którą Emily Hauser i Pat Barker interesują się w swoich ostatnich powieściach o niej i jej towarzyszach, dla najpiękniejszych i ciszy dziewcząt.,
powieści opowiadające historię wojny trojańskiej z perspektywy jednej lub więcej jej żeńskich postaci nie są niczym nowym. Gatunek ten wywodzi się z Troliusa i Criseyde Chaucera oraz Cassandre La Calprenéde ' A (a może nawet z Heroidami Owidiusza). W ostatnich latach została podjęta przez tak zróżnicowany zestaw autorów, jak Christa Wolf, Marion Zimmer Bradley i Margaret George., Prace Hausera i Barkera wpisują się w tę tradycję, wprowadzając w nią Innowacje, dbając o teksty źródłowe i łącząc dokładność historyczną z wykształconą zgadywanką. Obie powieściopisarki (każdy z nich pisze w pierwszej osobie, skupiając głos Briseisa w jak największym stopniu) są również głęboko zainteresowane upodmiotowieniem i sprawczością swoich kobiecych postaci, zapewniając, że opowiadanie historii o ich uprzedmiotowieniu nie oznacza traktowania ich jak przedmiotów. Fascynujące wydaje się jednak, że mają radykalnie rozbieżne poglądy na temat tego, co może się wiązać z tym projektem.,
Hauser i Barker piszą z różnych środowisk i różnych stanowisk w swojej karierze. Hauser jest początkującą akademiczką żyjącą marzeniem crossover, z zarówno pozycją wykładowcy na Uniwersytecie w Exeter, jak i trzy książki na swoją pierwszą powieść i jej towarzyszy. Barker, z drugiej strony, jest nagradzaną powieściopisarką Bookera u szczytu swoich dojrzałych mocy, która wyrobiła sobie markę dzięki niszczycielskim powieściom o traumie Bojowej podczas pierwszej wojny światowej., Witające słowa Hausera, przemyślane (i niekonwencjonalne) wybory transliteracji oraz elegancka strona internetowa wypełniona podstawowymi informacjami zachęcają czytelników do rozpoczęcia podróży do szerszego poznawania klasycznego świata, którego powieść, jak się wydaje, jest dopiero początkiem. Barker zdaje się mieć gołą głowę w Iliadzie, przynosząc jej własne wartości i wrażliwość wraz z nią, i nie wyszedł jeszcze na powietrze; możemy dołączyć do jej intensywnego zaangażowania z tekstem, który wyraźnie kocha, ale nie ma ochoty, aby nas edukować.,
w przypadku tego, co najpiękniejsze, kwestia sprawczości i upodmiotowienia wydaje się sprowadzać do tej głównej idei: zgoda jest najważniejsza; zgoda ma swoją własną moc. Mężczyźni i bogowie w powieści mogą chwytać kobiety, dręczyć je, poddawać je cierpieniu i powściągliwości, ale istnieje pewien rodzaj szacunku i bezpieczeństwa, który zdobywa się przez zgodę i jej odmowę.,
obleśny Apollo Hausera podsumowuje tę zasadę w rozmowie z jej drugim bohaterem Chryseis, który opuścił mnie, osobę, która spędziła więcej mojego życia, a następnie chciałbym przyznać, myśląc o dynamice seksualnej między śmiertelnikami a bogami, głęboko zakłopotany:
Apulunas uśmiechnął się i poczułem, że drżę z przyjemności z jego piękna. „Jeśli śmiertelnik zgodzi się pójść z nami do naszego górskiego domu, to tak, możemy ich dotknąć” – powiedział. Ale muszą przyjść dobrowolnie. Mój ojciec Zeus jest irytująco stanowczy z wolnej woli. Przewrócił oczami.,
te same zasady dotyczą śmiertelnych mężczyzn w powieści, przynajmniej wtedy, gdy zagrażają Briseis (inne kobiety, niestety dla nich, nie mają tej samej odporności). Briseis uderza Achillesa w twarz, gdy ją dotyka, akt odwagi, który prowadzi go do ogłoszenia jej „meczu” i zapewnienia jej: „nie będę cię zmuszał … nikt nie powinien się kochać, ponieważ muszą.,”Ta obietnica wystarczy, aby rozpocząć głęboko skonfliktowany briseis' zakochać się w nim, a kiedy uprawiają seks, nie ma wątpliwości w Briseis' lub naszych umysłach, że dokonała wyboru, aby to zrobić, pomimo jej bolesnego wewnętrznego konfliktu i różnicy mocy między nimi. Później, gdy zostaje skradziona przez Agamemnona, jej szybki spryt i brawura chronią ją przed gwałtem z jego rąk, gdy przekonuje Wysokiego Króla, że poważnie ryzykuje gniew Achillesa, jeśli dowie się, że naruszył jego cenne posiadanie.,
jest to niezwykle kusząca fantazja, ale to fantazja.wątpię, by większość zniewolonych kobiet odeszła bez szwanku od decyzji o oddaniu ręki porywaczowi. Może to nie problem; może jest szczególna wartość w opowiadaniu wersji tej historii z Achillesem, który szanuje zgodę (żyjąc pod rządami Zeusa, który szanuje zgodę!). Ciężko mi powiedzieć, że coś jest nie tak z kobiecą postacią, która nie doświadcza gwałtu. Briseis Hausera jest inteligentny i przebiegły, odważny i atrakcyjny do identyfikowania się z., Jej walka między miłością i pragnieniem Achillesa a jej poczuciem winy, wiedząc, że zniszczył jej rodzinę, prowadzi do mrocznego i trzewnego romansu, trochę Ryszarda III i królowej Anny, ale bez upodobania Ryszarda do podstępnej manipulacji.
ale coś w tej fantazji nie pasuje do mnie; łatwość, z jaką Briseis unika seksualnej wiktymizacji, czuje się wyobcowana dla wszystkich z nas, którzy muszą żyć poza fantazją i zmagać się z rzeczywistością i wszechobecnością gwałtu., (Chcę tu zauważyć, że Hauser nie jest całkowicie przeciwna pisaniu jej postaci jako ocalałych z napaści seksualnej; chociaż, jak widzieliśmy, Chryseis Nie Jest Zgwałcona Przez Apolla, który jest związany boskim prawem zgody, nie jest w stanie uniknąć wiktymizacji przez Agamemnona. Dwóch bohaterów tak naprawdę nie ma okazji porównać notatki na ten temat, co jest prawdopodobnie na lepsze.)
narracje o kobietach, które dzięki swojej sile, umiejętnościom i sile charakteru unikają napaści seksualnej, są podstawą naszych czasów., Poświęć chwilę i wyobraź sobie scenę bohaterki, trzymanej w niewoli przez seksualnie drapieżnego złoczyńcę, która jest chwilowo zagrożona, zanim uratuje się jakimś aktem fantastycznego oporu (plując mu w twarz! Wyciąga sztylet wygodnie ukryty w butach! Wystrzał w misterne kopnięcie obrotowe!). Pewnie pomyślałeś o dość ożywczym przykładzie (mój był od Xeny). Briseis Hausera opiera się na sprycie i czystej sile woli, gdzie inne współczesne bohaterki mogą używać fizycznej sprawności, ale zasada pozostaje ta sama.,
z pewnością istnieje potwierdzenie i upodmiotowienie tych historii, a także miejsce dla nich w naszym życiu. Ale czasami ich kulturowa waga prowadzi nas do utraty poczucia czegoś kluczowego: kobiety (fikcyjne i nie), którym nie udaje się skutecznie się oprzeć, nie są mniej silne, upoważnione lub posiadające sprawczość.
Pat Barker ' s The Silence of the Girls zaczyna się od tego właśnie pomysłu. Dla Briseis przemoc seksualna nie jest czymś, czego można uniknąć, ale jest czymś, co można znieść. A opór może przybierać Inne formy, z których najgłębsza jest również najprostsza: przetrwanie.,
przetrwanie w powieści często opiera się na solidarności, elemencie, który pojawia się sporadycznie w opowiadaniu Hausera w postaci zmieniających się więzi między Briseis i Chryseis, ale który jest naprawdę Centralny w milczeniu dziewcząt. Kobiety w niewoli mogą sobie radzić na różne sposoby (kontrast między cynicznym byłym pracownikiem seksualnym Uzą i nastoletnią, przerażoną Chryseis Barkera jest dobrze rysowany i bolesny), ale spotykają się, aby narzekać, pocieszać, prywatnie wypiekać desery i wyśmiewać swoich porywaczy., Żaden z nich nie był w stanie uniknąć gwałtu, ale nigdy nie mamy poczucia, że ich człowieczeństwo jest w jakikolwiek sposób zredukowane przez ten fakt: są pełnymi ludźmi, przystosowującymi się do życia w traumatycznym środowisku, jak ludzie mają i robią to każdego dnia.
przemoc seksualna jest faktem w życiu bohaterów Barkera.nędznym, brzydkim i niezbyt interesującym faktem. W książce jest trochę przyziemności w obchodzeniu się ze scenami gwałtu., Jest to szczególnie widoczne w opisach Briseis powtarzających się gwałtów przez Achillesa, które są przerażająco oderwane od niego, czasami mechaniczne, a czasami bezmyślnie namiętne, z edypalnym podtekstem (syn Thetis jęczy „matką”, gdy Briseis przychodzi do łóżka pachnąc wodą morską). Achilles fascynuje Briseisa, ale z powodów mających więcej wspólnego z jego numinous Boskości niż z jakiegokolwiek rodzaju pociąg seksualny., Briseis sugeruje, że widzi go bardziej jako nieludzkiego drapieżnika niż jako możliwy obiekt romantyczny:
ktoś mi kiedyś powiedział: Nigdy nie wspominasz o jego wyglądzie. I to prawda, Nie wiem, to jest dla mnie trudne. W tym czasie był prawdopodobnie najpiękniejszym człowiekiem na świecie, ponieważ z pewnością był najbardziej brutalny, ale w tym problem. Jak oddzielić piękno tygrysa od jego dzikości? Czy elegancja geparda z szybkości ataku? Achilles był taki — piękno i terror były dwiema stronami jednej monety.,
jak widzimy tutaj, Briseis jako narrator pozostaje bystrą i celową analityczką własnych doświadczeń, której ocena innych jest najostrzejsza, jeśli chodzi o jej sprawców. Obie powieści odpowiadają na pytanie o nadzieję Briseis na małżeństwo z Achillesem, pokazując ją jako dokonującą wyboru między dwoma mężczyznami, którzy ją twierdzą (wybór, na który nie jest upoważniona, ale mimo to wybór)., Podczas gdy w lekturze Hausera ten wybór dotyczy miłości, dla Briseis Barkera jest bardziej związany z czujnym, precyzyjnie skalibrowanym dostrojeniem ocalałej, która przechodzi przez ciągłe niebezpieczeństwo.
los, którego ten Briseis najbardziej obawia się, to utrata delikatnej ochrony, która wiąże się z byciem konkubiną wysoko postawionego Pana, a wraz z nim dostęp do jedzenia, czystych ubrań i wolnego czasu., Bezmyślny sadystyczny Agamemnon ma historię rzucania swoich konkubin swoim ludziom, gdy jest nimi zmęczony, podczas gdy Achilles, w całym swoim przerażającym uprzedmiotowieniu Briseis, wydaje się w nią zainwestowany, a zdumiewająca dobroć Patroklusa działa jak bufor. Barker każe nam wyobrazić sobie uczucia wyrażone w lamencie Briseis nie jako zaprzeczające jej wiktymizacji, ale jako komplikujące ją, demonstrujące okropne wybory, które ocaleni żyjący w niewoli i nieustannie znęcający się nad nimi muszą dokonać.,
różnicę między metodami zapisu briseisa do Iliady widać chyba najwidoczniej w sposobie obchodzenia się ze słynnym momentem pomiędzy Agamemnonem a Achillesem. W Iliadzie 9, „Ambasadzie do Achillesa”, jednym z elementów ekstrawaganckiej próby zadośćuczynienia Agamemnonowi jest jego twierdzenie, że pierwotna zniewaga nie jest tak zła, jak mógł się obawiać Achilles: nigdy nie uprawiał seksu z Briseisem. To jeden z momentów, w których najbardziej widoczne jest milczenie Briseis – przynajmniej nie mogę się powstrzymać, ale zastanawiam się, co ona myśli o tym, że to twierdzenie zostało wypowiedziane na jej ciele.,
w wersji Hausera, choć sama Ambasada nie jest pokazana, mamy do niej dostęp do tajnej prawdy za tekstem: chwała była prawdziwa, a pomysł Briseisa cały czas! To ona ostrzegła Agamemnona, by nie złościł Achillesa naruszając go.
u Barkera nie ma takiego pocieszenia. jej Agamemnon gwałci Briseisa natychmiast, nie myśląc o konsekwencjach. Następnie jest obecna w ambasadzie, widocznie ofiarowana jako część prezentów. Jednakże, gdy twierdzenie Agamemnona jest recytowane, Briseis nie może zmusić się do kłamstwa i potwierdzić go zgodnie z nakazem., W milczeniu przekazuje prawdę o swoim gwałcie i skazuje ambasadę na porażkę.
pomimo wszystkich ich różnic, każda powieść zachęca nas do odwiedzenia agencji Briseis nawet w chwili w Iliadzie, w której wydaje się ona najbardziej uprzedmiotowiona, do poszukiwania wybranego przez siebie wątku przebiegającego przez narrację. Są częścią większej rozmowy o tym, jak mogą wyglądać feministyczne lektury w klasyce, jakie formy mogą przyjmować.,
gdy w tekstach, które studiujemy, i w społecznościach, w których żyjemy, wciąż zmagamy się z trudnymi pytaniami o przemoc seksualną, oni również wchodzą w tę rozmowę. Wiemy, że przemoc seksualna była wszechobecną rzeczywistością dla kobiet w klasycznym świecie, przybierając jednocześnie formy podobne i różne od form, jakie przyjmuje obecnie., Kiedy staramy się wyobrazić sobie przestrzeń w naszych akademickich i osobistych społecznościach, która koncentruje się na upodmiotowieniu i sprawczości kobiet obecnych i przeszłych, żywych i wyobrażonych, czy oznacza to znalezienie wyjścia z narracji o gwałcie, szukanie tekstów, historii i wersji, w których zgoda kobiet może być szanowana, a ich odmowa ma moc? Czy oznacza to centrowanie narracji o przemocy seksualnej i skupianie się na ciągłej wytrzymałości i sile ocalałych, nawet jeśli oznacza to otaczanie się narracjami o gwałcie?,
chociaż to porównanie jest strasznie niesprawiedliwe dla Hausera (który, jak już wspomniałem, rzeczywiście zawiera ocalałych w jej powieściach), kontrast między tymi dwoma wersjami Briseis nie może pomóc, ale sprawić, że pomyślę o uporczywych trudnościach uczeni w klasyce nazwali przemoc seksualną w tekstach, które studiujemy, sposób, w jaki to odejście kończy się powtarzającym się wyciszeniem i zaprzeczeniem, ponieważ czytamy teksty, które przedstawiają sceny gwałtu i mówi się (lub mówią sobie), że to nie jest to, co czytamy., To wyciszenie zostało eksplodowane w ostatnich latach dzięki nowym feministycznym stypendiom, wezwaniom do ostrzeżeń w klasie i odnowionej determinacji, aby stawić czoła sposobom, w jaki nasze zaprzeczenie przemocy seksualnej w tekście odzwierciedla nasze zaprzeczenie jej w życiu. Taki Aktywizm jest często interpretowany jako żądanie całkowitego usunięcia obraźliwych materiałów z programu nauczania. Czasami, szczerze mówiąc, tak jest — ale w większości tak nie jest. A tak naprawdę, byłoby to kolejnym rodzajem wyciszenia, zaprzeczeniem rzeczywistości ocalałych, którzy żyli, gdy Iliada została po raz pierwszy wykonana, i którzy czytali ją teraz w naszych klasach.,
wyobrażanie sobie wiktymizacji Briseisa rzuca nam wyzwanie: czy możemy trzymać obie strony medalu, jak to ujął Barker?
Achilles, Bohater Greckiej epiki, idol wszystkich, od Aleksandra Wielkiego po połowę czytelników Pieśni Achillesa, jest gwałcicielem. Co z tym zrobimy? Czy możemy spojrzeć na przemoc seksualną w tekstach, które badamy wprost, a nie pochyleniami, ściśniętymi oczami?, Czy możemy trzymać niuanse, złożoność i sprzeczności bogów i bohaterów, którzy czynią chwalebne rzeczy, a także przerażające, w sposób równoległy i odmienny od ludzi na stanowiskach władzy, którzy nadal w naszych czasach wykorzystują otaczających ich ludzi? Myślę, że możemy.
dużo mówimy o użyteczności sprowadzania pojęć z nowoczesności do noszenia na klasycznych tekstach; w tej koncepcji, która może obejmować wszystko, od PTSD do samego słowa gwałt — nie było jednego czasownika w języku greckim, aby opisać to pojęcie, co nie znaczy, że go nie mieli., Ale musimy nauczyć się tak samo ze specyfiki tego, jak Grecy opisywali przemoc seksualną, jak my z ich nieobecności. Narracje takie jak Briseis reprezentują cały świat przetrwania, który może istnieć w niewoli, i potencjał, aby ktoś miał opinie i uczucia, aby dokonywać wyborów, nawet gdy jest ofiarą. Nasza trudność tolerowania dyskomfortu tego pomysłu nie jest winą Iliady; ta jest na nas., Współczesny świat ma tak samo wiele uprzedzeń i błędnych przekonań na temat przemocy seksualnej, jak starożytny; czasami ich przeszkadzają, ale innym razem nasze.
widziałem milczenie Dziewczyn reklamowanych ostatnio jako „wojna trojańska w dobie #MeToo.”Jasne. Ale przemoc seksualna zawsze tam była. Ocaleni zawsze tu byli. Patrzenie na te narracje może być brzydkie i niewygodne; wymaga od nas rzeczy. Achilles jest gwałcicielem: co dalej?,
zastrzeżenie: ten artykuł zawiera linki partnerskie.
Rachel Herzog jest pracownikiem socjalnym w centrum leczenia ofiar przestępstw i niezależnym naukowcem. Posiada licencjat z klasyki z Barnard College i Magister pracy społecznej z New York University.,