Dla niektórych jest to powód do ręcznego wykręcania, ponieważ pojawiają się obawy, że mniej urodzeń będzie stanowić problem dla gospodarki narodowej; podczas gdy inni, zaniepokojeni ograniczonymi zasobami naturalnymi, mogą pozytywnie patrzeć na spadek.
ale pomijając tę debatę, pozostaje pytanie: czy to naprawdę rekordowo niskie?, Krótka odpowiedź brzmi: to skomplikowane, ponieważ istnieją różne sposoby pomiaru płodności.
trzy najczęściej stosowane wskaźniki to ogólny współczynnik dzietności (GFR), całkowita płodność i całkowity współczynnik dzietności (TFR). Wszystkie trzy odzwierciedlają zachowania płodności w nieco inny sposób-odpowiednio pod względem rocznej stopy, z jaką kobiety mają obecnie dzieci; liczby dzieci, które ostatecznie mają; lub hipotetycznej liczby, którą prawdopodobnie mają na podstawie obecnych wzorców płodności.,
żaden z tych wskaźników nie jest „dobry” ani „zły”, ale przez lata każdy z miar opowiadał inną historię o tym, kiedy płodność się zmniejszyła. Po raz pierwszy od dziesięcioleci dwa z trzech środków – GFR i TFR – teraz wyrównują się, co wskazuje, że płodność osiągnęła rekordowo niski poziom w 2018 roku. Tymczasem dane dotyczące płodności za 2018 r.nie są jeszcze dostępne, ale dane z 2016 r. wskazują, że w ostatnich latach odnotowano wzrost, a nie spadek.,
w najnowszym raporcie National Center for Health Statistics wykorzystano ogólny współczynnik dzietności, aby pokazać, że na każde 1000 kobiet w wieku rozrodczym – Zwykle zdefiniowanych jako Wiek 15 do 44 – w 2018 r.urodziło się 59,0. Podobnie jak wszystkie omówione tutaj środki dotyczące płodności, na GFR nie ma wpływu ogólna wielkość populacji ani udział populacji, która składa się z kobiet w wieku rozrodczym., Wpływ na nią mają jednak zmiany w rozkładzie wiekowym kobiet w wieku rozrodczym; im wyższy odsetek kobiet w szczytowym wieku rozrodczym, tym wyższy będzie ogólny współczynnik dzietności, wszystkie pozostałe będą równe (i vice versa).
rekordowo niski wskaźnik GFR cytowany przez rząd wynika przede wszystkim ze spadku liczby urodzeń wśród kobiet w wieku poniżej 35 lat. Może to częściowo odzwierciedlać długotrwałe skutki Wielkiej Recesji z końca 2000 r.; kiedy następuje pogorszenie koniunktury gospodarczej, ludzie mają tendencję do opóźniania posiadania dzieci., Odzwierciedla ona również długoterminowy wzrost poziomu wykształcenia i udziału kobiet w rynku pracy, a także opóźnienia w zawieraniu małżeństw, które przyczyniają się do odroczenia macierzyństwa. Odnotowano jednak również niewielki spadek odsetka kobiet w szczytowym wieku rozrodczym (w wieku 20-34 lat), co może odegrać niewielką rolę w spadku.
drugą miarą płodności jest płodność kompletna, która liczy liczbę dzieci, które kobieta ma w swoim życiu. Zazwyczaj naukowcy zbierają dane dotyczące płodności kobiet w wieku od 15 do 44 lat., Następnie mierzą „pełną płodność” jako liczbę dzieci, które kiedykolwiek urodziły się kobietom w wieku od 40 do 44 lat, przy założeniu, że większość kobiet w tym wieku ma dzieci. Według tej miary, od 1976 r. niski punkt płodności w USA nastąpił około 2006 r., kiedy kobiety pod koniec wieku rozrodczego miały średnio 1,86 dzieci.
ponieważ jest to miara retrospektywna, ukończona płodność podsumowuje wzorce rozrodcze z ostatnich dziesięcioleci, ale nie może dostarczyć bezpośredniego wglądu w zachowania płodności młodszych kobiet dzisiaj., Ponadto, ponieważ nie bierze pod uwagę większego udziału kobiet, które odkładają narodziny dziecka, może lekceważyć płodność dla niektórych, takich jak wysoko wykształcone kobiety, z których wiele ma dzieci w późniejszym życiu. (Aby temu zaradzić, US Census Bureau niedawno rozpoczęło zbieranie danych dotyczących płodności kobiet w wieku do 50 lat.)
trzeci wskaźnik, wskaźnik całkowitej płodności, jest oszacowaniem płodności dożywotniej, na podstawie obecnych wzorców płodności. Osiągnęła nowy poziom w 2018 roku, kiedy to oszacowano, że amerykańskie kobiety będą miały średnio 1,73 dzieci w swoim życiu., To pobił poprzedni niski TFR 1,74 który stał od inflacyjnego okresu w połowie 1970. TFR nie jest faktycznym rachunkiem dożywotniej płodności, ale zamiast tego jest hipotetyczną miarą opartą na informacji o płodności z pewnego punktu w czasie, który jest następnie przewidywany w przyszłości, aby oszacować liczbę dzieci typowa kobieta kiedykolwiek miał, gdyby jej doświadczenie życiowe rodzenia odzwierciedlały obecne wskaźniki płodności specyficzne dla wieku.
na przykład w 1980 roku całkowity współczynnik dzietności wynosił 1,84., Oznacza to, że dziewczęta w wieku 15 lat w 1980 r. (a więc na początku lat rozrodczych) miały średnio 1,84 dzieci w swoim życiu, przy założeniu, że ich prawdopodobieństwo urodzenia dziecka w każdym kolejnym wieku będzie odzwierciedlać wskaźniki płodności specyficzne dla wieku z 1980 r. Tak więc założenie było takie, że gdy w 1990 roku miały 25 lat, ta grupa młodych kobiet miała taki sam współczynnik dzietności, jak 25-letnie kobiety w 1980 roku; gdy miały 35 lat w 2000 roku, miały współczynnik dzietności podobny do tego, jaki w 1980 roku miały 35-latki; i tak dalej.,
ten rodzaj techniki nazywa się „standaryzacją wieku” i nie ma na nią wpływu makijaż wiekowy kobiet w wieku rozrodczym. Spowoduje to taką samą przewidywaną płodność przez całe życie, niezależnie od tego, czy jest szczególnie duży udział kobiet w pierwszym wieku rozrodczym, czy też udział w pierwszym wieku rozrodczym jest bardzo mały.
TFR jest potężnym środkiem najczęściej używanym do scharakteryzowania „płodności zastępczej”, co oznacza poziom szacowanej płodności, który jest niezbędny do reprodukcji populacji, zakładając brak migracji in-Migracyjnej lub out-migracyjnej., Całkowity współczynnik dzietności 2,08 jest uważany za ” poziom zastępczy „w USA (chociaż może się wydawać, że” płodność zastępcza ” dla pary powinna wynosić 2, jest to w rzeczywistości nieco wyższe, aby uwzględnić śmiertelność w dzieciństwie.)
Z jednej strony czasami szacunki TFR okazują się dokładne., Jak pokazuje nasz wykres, TFR z 1980 roku wykonał dobrą robotę przewidując płodność – prawie dokładnie odpowiada płodności kobiet, które w 1980 roku ukończyły 15 lat i zbliżały się do końca lat rodzenia w 2005 roku.
ale całkowity współczynnik dzietności podczas baby boomu znacznie zawyżył płodność USA, ponieważ odzwierciedlały one fakt, że niektóre kobiety rodziły dzieci w wieku młodszym niż było to normą, podczas gdy inne były być może „nadrabiają” urodzeń, które zostały przełożone z powodu II wojny światowej. na przykład, TFR w 1960 roku było 3.,65, ale kobiety, które weszły do wieku rozrodczego mniej więcej w tym czasie, faktycznie urodziły około 2,45 dzieci w ich życiu, według 1985 ukończyły płodność.
ostatnio wiele kobiet odkłada na później posiadanie dzieci. W rezultacie dzisiejsze TFR mogą nie doceniać tego, jak będzie wyglądać płodność w USA i Europie. Ponadto badania wykazały, że ze względu na swoją wrażliwość na czas, TFR zazwyczaj przecenia płodność wśród hiszpańskich imigrantów do USA.,, które osiągają najwyższy wskaźnik płodności w ciągu pięciu lat od migracji, niezależnie od ich wieku w tym czasie.
więc jak te trzy miary się porównują? Zarówno całkowity współczynnik dzietności, jak i ogólny współczynnik dzietności wykazują podobne tendencje. Co więcej, oba wyraźnie odzwierciedlają zwiększoną płodność baby boomu, a także późniejszego „baby bust.”I oba pokazują wzrost płodności tuż przed recesją gospodarczą w 2007 roku, a następnie prawie ciągłe spadki płodności., Podczas gdy GFR osiągnął rekordowo niski poziom w ciągu siedmiu ostatnich ośmiu lat, do 2018 r. TFR pozostawał powyżej historycznych spadków.
tymczasem dostępne dane dotyczące ukończonej płodności ujawniają, że w latach 1976-2016 całkowita liczba dzieci, które kiedykolwiek urodziły się, osiągnęła szczyt w późnych latach 70., gdy te kobiety, które osiągnęły wiek podczas baby boomu, osiągnęły koniec lat rozrodczych. Od 2006 r. płodność całkowita nieznacznie wzrosła, mimo że pozostałe środki nadal spadały.
na płodność – jakkolwiek ją definiuje – mają wpływ różne czynniki demograficzne, społeczne i ekonomiczne., Wśród ważniejszych czynników wpływających na poziom płodności są: skład wiekowy kobiet w wieku rozrodczym (większość porodów występuje między 20 a 34 rokiem życia); udział kobiet w wieku rozrodczym będących w związku małżeńskim (kobiety zamężne częściej rodzą niż kobiety niezamężne); klimat ekonomiczny; oraz udział kobiet w wieku rozrodczym urodzonych w innym kraju (kobiety urodzone za granicą mają wyższy współczynnik urodzeń niż kobiety urodzone w USA).
uwaga: jest to aktualizacja postu pierwotnie opublikowanego w lutym. 24, 2015.