śledczy twierdzą, że w końcu odkryli tożsamość Kuby Rozpruwacza, osławionego seryjnego mordercy, który terroryzował ulice Londynu ponad sto lat temu. Opublikowane w tym tygodniu badania genetyczne wskazują na Aarona Kośmińskiego, 23-letniego polskiego fryzjera i ówczesnego głównego podejrzanego policji., Ale krytycy twierdzą, że dowody nie są wystarczająco mocne, by zamknąć tę sprawę.
wyniki pochodzą z badania Sądowego poplamionego Jedwabnego szala, który według śledczych został znaleziony obok okaleczonego ciała Catherine Eddowes, czwartej ofiary zabójcy, w 1888 roku. Szal jest nakrapiany krwią i nasieniem, które uważa się za pochodzące od zabójcy. Cztery inne kobiety w Londynie również zostały zamordowane w ciągu 3 miesięcy, a sprawca nigdy nie został potwierdzony.
, Ale po raz pierwszy dowody potwierdzające DNA zostały opublikowane w recenzowanym czasopiśmie. Pierwsze testy genetyczne na próbkach szala przeprowadził kilka lat temu Jari Louhelainen, biochemik z Liverpool John Moores University w Wielkiej Brytanii, ale powiedział, że chce poczekać, aż zamieszanie ucichnie, zanim przedstawi wyniki. Autor Russell Edwards, który kupił szal w 2007 roku i dał go Louhelainenowi, wykorzystał niepublikowane wyniki badań, aby zidentyfikować Kosminskiego jako mordercę w książce z 2014 roku zatytułowanej „Naming Jack the Ripper”., Jednak genetycy skarżyli się wówczas, że ocena twierdzeń jest niemożliwa, ponieważ dostępnych jest niewiele szczegółów technicznych dotyczących analizy próbek genetycznych z szala.
w nowej gazetce są to Louhelainen i jego kolega David Miller, ekspert od reprodukcji i plemników z Uniwersytetu w Leeds w Wielkiej Brytanii, twierdzą, że „najbardziej systematyczna i najbardziej zaawansowana analiza genetyczna dotycząca morderstw Kuby Rozpruwacza”, opisują wydobycie i wzmocnienie DNA z szala., W badaniach porównano fragmenty mitochondrialnego DNA-część dna odziedziczoną tylko po matce-pobrane z szalika z próbkami pobranymi od żywych Potomków Eddowesa i Kosmińskiego. DNA pasuje do żyjącego krewnego Kosminki-stwierdzają w „Journal of Forensic Sciences”.
analiza sugeruje również, że zabójca miał brązowe włosy i brązowe oczy, co zgadza się z dowodami naocznego świadka. „Te cechy z pewnością nie są wyjątkowe” – przyznają autorzy w swoim artykule. Ale niebieskie oczy są teraz bardziej powszechne niż brązowe w Anglii, naukowcy zauważają.,
wyniki raczej nie zadowolą krytyków. Kluczowe szczegóły dotyczące określonych wariantów genetycznych zidentyfikowanych i porównanych między próbkami DNA nie zostały zawarte w artykule. Zamiast tego autorzy przedstawiają je w grafice z serią kolorowych pudełek. Tam, gdzie pudełka pokrywają się, mówią, szal i współczesne sekwencje DNA pasują.
autorzy twierdzą w swojej pracy, że ustawa o ochronie danych, prawo Wielkiej Brytanii mające na celu ochronę prywatności osób, uniemożliwia im publikowanie sekwencji genetycznych żyjących krewnych Eddowesa i Kosmińskiego., Jak mówią, grafika w gazecie jest łatwiejsza do zrozumienia dla noncientists, zwłaszcza ” tych, którzy są zainteresowani prawdziwą zbrodnią.”
Walther Parson, biegły sądowy w Instytucie Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Innsbrucku w Austrii, twierdzi, że sekwencje mitochondrialnego DNA nie stanowią zagrożenia dla Prywatności i autorzy powinni byli uwzględnić je w artykule. „W przeciwnym razie czytelnik nie może ocenić wyniku. Zastanawiam się, gdzie nauka i badania idą, kiedy zaczynamy unikać pokazywania wyników, ale zamiast tego prezentujemy kolorowe pudełka.,”
Hansi Weissensteiner, ekspert w dziedzinie mitochondrialnego DNA również w Innsbrucku, zajmuje się również analizą mitochondrialnego DNA, która, jak twierdzi, może wiarygodnie wykazać, że ludzie-lub dwie próbki DNA-nie są ze sobą spokrewnione. „Na podstawie mitochondrialnego DNA można wykluczyć tylko podejrzanego.”Innymi słowy, mitochondrialne DNA z szala mogło pochodzić od Kosmińskiego, ale prawdopodobnie mogło pochodzić również od tysięcy osób, które w tym czasie mieszkały w Londynie.
inni krytycy teorii Kosminsky ' ego zwrócili uwagę, że nie ma dowodów na to, że szal kiedykolwiek był na miejscu zbrodni., Mówią, że z biegiem lat mogło się ono również zanieczyścić.
nowe testy nie są pierwszą próbą identyfikacji Kuby Rozpruwacza z DNA. Kilka lat temu amerykańska autorka kryminałów Patricia Cornwell poprosiła innych naukowców o analizę DNA w próbkach pobranych z listów rzekomo wysłanych przez seryjnego mordercę policji. Na podstawie analizy DNA i innych wskazówek powiedziała, że zabójcą był malarz Walter Sickert, choć wielu ekspertów uważa te listy za fałszywe. Inna analiza genetyczna listów twierdziła, że mordercą mogła być kobieta.