niektóre rzeczy naprawdę robią się lepsze z wiekiem. Od dawna żartowałem, że moja linia włosów nie jest jedną z nich, ale wiem jedno: moja zdolność do lepszego rozumienia kotów i budowania silniejszej, bardziej satysfakcjonującej więzi z kotami w moim życiu i w mojej praktyce. Co nie znaczy, że nie zawsze kochałam koty i miałam je w życiu., Ale na farmie Mleczarskiej w Idaho, gdzie dorastałem, wszyscy mieli pracę, a koty były zatrudnione, trzymając myszy i inne robactwo z dala od przejęcia tego miejsca. Nasz związek był profesjonalny, podziw współpracowników.Oni wykonywali swoją pracę, a ja swoją. Romans w miejscu pracy był ściśle ograniczony do trochę ciężkich pieszczot teraz i wtedy.
nie jestem już farmerem, ale nadal jestem bardziej niż trochę wiejskim. Tutaj, na naszym ranczu prawie niebiańskim, wciąż mam koty ze stodoły, ale teraz są czymś więcej niż współpracownikami. To rodzina.,
Kocia miłość: łamanie kodu
całe życie opiekowałam się zwierzętami i zawsze uważałam na to, co czyni je szczęśliwymi. Znam „słodkie plamy” na każdym zwierzaku, jakie kiedykolwiek spotkałem, a ponieważ Almost Heaven to horse ranch (z ćwiartkami koni, których osobowości rywalizują z Golden retrieverami o słodycz), wiem, co sprawia, że końskie serca też śpiewają.
ale wiem też, że jeśli trafisz w złą notkę na wielu kotach, nie będziesz długo śpiewał wesołej piosenki., I podczas gdy większość właścicieli kotów ostatecznie dowiedzieć się, że na własną rękę, można być jednym z tych ludzi, których obecny kot toleruje prawie wszystko. Twój następny może być szczęśliwy, jeśli nie wiesz, gdzie iść.
dlatego uwielbiam dzielić się troską, a u kotów oznacza to trzymanie się czterech najwyższych miejsc za ciężkie pieszczoty i ignorowanie jednego miejsca, które psy kochają, ale którego większość kotów nigdy nie będzie.